Jeśli ateista ma problem z tym ze ktoś wierzy w Boga to nie jest prawdziwym ateistą. Jeśli chrześcijanin ma problem z tym ze ktoś nie wierzy w Boga albo wyznaje inna religię tez nie jest prawdziwym chrześcijaninem #niepopularnaopinia #religiacontent
@d__k: Ateista nie ma problemu z tym, że ktoś wierzy w Boga, tylko z tym, że próbuje z tego powodu narzucać innym swoje zasady, które według ateisty są szkodliwe. Analogicznie chrześcijanie mają problem z ateistami, bo nie przestrzegają oni według chrześcijan dających światu dobro zasad.
@LoginZajetyNiepoprawny: Przytoczone przez ciebie wypowiedzi tej dziewczyny sprawiają wrażenie, jakby była ona nie do końca prawidłowo rozwinięta ( ͡°͜ʖ͡°)
Najbardziej p--------y okres na studiach, to ten w którym Twoje studiowanie wisi na włosku, bo zależy od wyniku jednego jedynego i do tego p----------o egzaminu. Idziesz i piszesz ten egzamin. Po teście stwierdzasz, że poszedł Ci średnio bo ani nie jesteś wstanie powiedzieć z całą pewnością "zdałem!" ani "nie zdałem"... i wtedy nastaje ten okres. Okres oczekiwania na wyniki.
K---a dopiero w poniedziałek mam wyniki z egzaminu od którego
@Clermont: @Astroc: @mraauuu: @osiemszesc: @Redrum781: @laki1: ale co wam powiem te mimiki twarzy jakie emocje oddawały, to w dzisiejszych grach nawet takich nie ma. Ta scenka akurat z Goala gdzie się skład wybierało i ten kapitan drużyny się wydzierał na nich i ta muzyczka w tle, normalnie nostalgia ( ͡°͜ʖ͡°)
@upierz: Dokladnie. Po spedzeniu trzech lat na Tajwanie, gdzie zawsze kazdy krytykowal moj angielski akcent (bo nie jest idealnie amerykanski, jednoczesnie nie slyszac swojego przerazajacego chinglisha), a sam walil bledy gramatyczne wszystkie, jakie tylko sa mozliwe.
Ponadto "poprawianie", gdy druga osoba doskonale wszystko rozumie. Kolejka w sklepie, pelno ludzi, mowie cos po chinsku, druga strona doskonale rozumie, ale nagle albo sie zaczyna smiac powtarzajac ze smiechem moje slowa (obcokrajowice mowi po
@MyPhilosophy: Wbrew pozorom takich osób jest dużo. Jest spore grono osób, które rozumieją dość sporo po angielsku, zwłaszcza tekst czytany, ale jeżeli chodzi o wysłowienie się to jest już problem, tak samo, jeżeli chodzi o zrozumienie osoby, która mówi bardzo szybko i płynnie po angielsku. Sam zaobserwowałem dość śmieszną sytuację, gdy Polacy mówią do siebie po angielsku jakimiś zwrotami typu "of course" zamiast powiedzieć "oczywiście", a nie potrafią skleić najprostszego
To jest pseudolosowość ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_PvAYhDG42AcBmGCLPalSafNy1YCdX1gT.jpg
Pobierzto stare co najmniej jak ten XP
http://xkcd.com/221/