@brakloginuf: z drugiej strony pojawienie się online i nieodczytanie da mu jasny sygnał, że po godzinach masz go w dupie i ma następnym razem nie pisać.
Ale bym zjadł takiego taniego, tandetnego hamburgera z jakiejś budy gdzie sanepid i Pip przychodzili tylko po łapówkę. Takiego z najtańszym serem gorzkim jak niedzielne rzygi na kacu, z kotletem tak źle wysmażonym i wysuszonym pracą mikrofalówki. Bułka tak lekka ze stosunek spulchniaczy do mąki jest taki sam jak dobrych i złych chwil w moim życiu. I surówki dużooo i sosy aż ten papierowy rożek będzie przeciekał i zachlapie mi koszulkę. #
@tylkoocosspytam: Kiedys to byly fastfoody, teraz juz nie ma fastfoodow. Jak zjadlo sie taka zapiekanke z dworca mialo sie rozwolnienie przez tydzien, a slabsze jednostki trafialy na OIOM. Teraz tylko hipsterstwo i foodtrucki.
@kezioezio: Tak jak te niekończące się posty o kupowaniu lego dla swoich dzieci, które są za małe żeby się tym interesować. Tak jakby ci faceci nie mogli sobie wydać paręset złotych na coś własnego.
@Mega_Smieszek: a, to ty jesteś Dzwon Krystyny, co mnie obchodzi, że po mężu Kowalska, dla mnie łona zawsze będzie Dzwon. I co mama porabia? Gdzie pracuje? A łojciec?
źródło: comment_1615696381Lc3HWUiTByk9L96jVIz380.jpg
Pobierz