Byłem sobie jak co wieczór na śmietnikach, ( #freeganizm ) i jak wracałem do domu autkiem, to zatrzymała mnie policja - dostali zgłoszenie że ktoś pod marketem pakuje coś do auta.
Obyło się bez nieprzyjemności, ale Pan policjant stwierdził że to jest coś na kształt kradzieży, czy ktoś z #prawo może mi powiedzieć, czy zabieranie rzeczy ze śmietnika ma znamiona kradzieży?
I moje dzisiejsze łowy:
Obyło się bez nieprzyjemności, ale Pan policjant stwierdził że to jest coś na kształt kradzieży, czy ktoś z #prawo może mi powiedzieć, czy zabieranie rzeczy ze śmietnika ma znamiona kradzieży?
I moje dzisiejsze łowy:



































Boczek
Pazdzioch?
Babka
Listonosz Edzio(?)
źródło: comment_1605228716ip0NTfHMYRAIlkzS1Ak3Uw.jpg
Pobierz