W nawiązaniu do wypadku na A1 i zamiatania spraw pod dywan. Może warto nagłośnić
Mama Filipa każdego dnia odwiedza syna na cmentarzu, żeby z nim pogadać, żeby opowiedzieć mu o minionym dniu, żeby zwyczajnie fizycznie pobyć bliżej. Wymyśla ozdoby na grób, bo tylko to jej zostało. Nie kupi mu nowej bluzy, nie pojadą na lody. Filip zmarł w szpitalu, po tym jak 62-latka potrąciła go
z- 232
- #
- #
- #
- #
dodatkowo u nas preferuje się kierowców ponad resztę uczestników ruchu drogowego, z jednej strony projektując pod nich drogi, ronda, przejazdy, a z drugiej gdy rowerzysta, pieszy czy motocyklista złamią przepisy to wyzywa się cała grupę od pedalarzy czy dawców organów/motozjebów. Natomiast, gdy kierowcy notorycznie stają na DDR, chodnikach