@por_fuera: nie kazał bo nie musiał, chcieli walczyć i walczyli jak żołnierze, na wojnie. Tak też powinni być sądzeni. Ale czego innego można było się spodziewać po marionetkach terrorystów z Kremla.
@bezbeczki: no, jesteś #!$%@?. Chyba, że tak jak piszesz - wyrosłeś, zdecyduj się. Pomyśl jeszcze ze dwa dni a później terapia bo może będziesz mieć (lub masz) kiedyś dzieci lub wnuki.
@Badyl69: nie kumasz. Do tego usprawiedliwiasz patologie chłopie. Nie wiem na jakiej podstawie sądzisz, że był pijany ale nawet jeśli to niczego to nie zmienia. Wyobrażając sobie sytuację którą opisałeś nie widzę w jaki sposób mogłaby ona usprawiedliwiać podobne wypowiedzi ze sceny. No chyba, że jego celem było powiedzieć brudnostokowiczom, że religia może być czasem pomocna. Szkoda, że kosztem własnego dziecka.
@Badyl69: tego nie wiem. Mam nadzieję, że dał a ona nigdy jego intencji nie odczuła. Domyślam się jednak, że skoro typ się tym chwali publicznie to mogła mieć niełatwo. Jeśli nie rozróżnia swojej rodziny od reszty (podświadomie też), to powinien iść na terapię a nie pchać się na scenę. Ty chyba też tego nie kumasz.
@Badyl69: usuń konto. Dziecku trzeba dać poczucie bezpieczeństwa, nie opowiadał jak wpadła na niego losowa 19stka tylko jego CÓRKA na jakimś wypadzie rodzinnym. Współczuję jej, mam nadzieję, że jakoś handluje z przeszłością z tatusiem psycholem.
@w1nter: A ja zgłosiłem wykorzystywanie nieletnich. Bo ewidentnie jest to nacelowane na zbicie zasięgów na skrajnych emocjach związanych z tym, że to właśnie dzieciaki straszy. I to jeszcze sporą chwilę po fakcie jak wynika z filmiku, psychol.
Podwoziłem podobnego człowieka przedwczoraj. W sumie pewien na mocne 35% ale zadzwoniłem i policja oddzwaniała już kilka razy. Możliwe, że przyjadą badać mi auto choć mam nadzieję, że zaginiony znajdzie się wcześniej bo w samochodzie mam SYF ( ͡°͜ʖ͡°) a posprzątać teraz chyba wręcz nie wypada.
@Federal: cieszę się, że jeździsz bezpiecznie i nie próbujesz bronić tych co tego nie robią dla wyrobienia normy lub własnego komfortu. @reddmi: o widzisz, tutaj jest statystyka bliższa prawdy choć to nie są dla Ciebie (i mnie również ponieważ jestem kierowcą) dobre wieści. Będąc zawodowcami powodują 3 x mniej wypadków niż amatorzy. Skoro dla Ciebie to imponujące, to szkoda, że zatrudniasz :) taka statystyka powinna Cię martwić bo oznacza, że
@reddml: ohoho zaorałeś! No, ale jakbyś był mądrzejszy to pewnie nie jeździłbyś tirem. Ta statystyka nie uwzględnia tego jaki % stanowią auta ciężarowe w stosunku do wszystkich aut. Statystyka nie mówi też nic o Tobie ani Twoich kolegach a jedynie wskazuje trend który jest spowodowany głównie skokiem technologicznym aut które prowadzicie, nie zaś Waszymi umiejętnościami - jest to napisane w artykule który przytoczyłeś. Jest tam również napisane, że dla znacznej części
@Federal: Twoje przekonanie o kompetencji kolegów po fachu jest budujące. Może to Ty akurat jesteś tym jednym tirem który jechał 80 podczas ostatniej śnieżycy i jako JEDYNY którego widziałem na odcinku od Wrocka do Legnicy nie wyprzedzał osobówek z tańczącą naczepą.
@Federal: o ile przepis nie będzie obowiązywał kierowców tirów to może i więcej będzie osobówek nieutrzymujących wymaganego odstępu. A skąd Ty bierzesz dane o 1% czarnych owiec wśród kierowców zestawu króla wędlinek bułeczek itp? @jakisnick4: generalnie racja ale egzekwowanie prawa drogowego to dłuższy temat. Znalezisko dotyczy kierowców tira na A4 i w tej kwestii informuję, że większość tirowców robi trzodę na tej trasie. Chyba, że akurat przy piątku (kiedy najczęściej
@Federal: Napisałem wyraźnie, że większość a nie wszyscy. 1% czrnych owiec xD może 20% tirowców jeździ nie łamiąc nagminnie przepisów. Nie mam rejestratora, trzeba się zaopatrzyć. Płaczą rodziny osób które straciły zdrowie lub życie w wypadkach, ja tu tylko staram się wyrazić adekwatnym językiem. Adekwatnym dla tych, którzy uważają, że przejechanie kilku kilometrów więcej lub ,,nie spanie w budzie" jest warte narażania innych (bez ryzyka dla siebie) na utratę zdrowia lub
@jakisnick4: skąd wziąłeś 180 na godzinę? Ja też jeżdżę 130 i cudem uniknąłem karambolu spowodowanego przez tira zmieniającego w ostatniej chwili pas w deszczu, wszyscy jechali koło 100 wtedy. Tutaj chodzi o zachowanie tirowców w trudnych warunkach a ono kwalifikuje bardzo wielu z nich do odebrania prawa jazdy na cokolwiek poza skuterem.
@artur_gutner: Jesteście zakałą na tym odcinku a4. Od początku roku widziałem 2 wypadki spowodowane przez was barany a jechałem tą trasą może 6 razy. Raz karambol w deszczu na moich oczach, ledwo wyhamowałem. Drugi raz w śniegu oczywiście #!$%@? lewym wyprzedzając osobówki - tu na szczęście tylko dwa wasze zestawy króla moczobutelki sobie zepsuliście. Powtarzam: w niespełna 3 miechy, jadąc 6 razy tą trasą 2 wypadki spowodowane przez #!$%@? wyprzedzających za
@PanKers: Ja przeczytałem. Wynika z tego, że całe zło w Kościele jest powodowane jego infiltracją przez komunistów i inne ,,lewactwo". Poza tym piętnuje nakładanie odpowiedzialności na instytucje które będąc ściśle hierarchicznymi nie reagują należycie na przypadki nadużyć w jej szeregach. Już nawet nie mam pytań do doboru słów choć jestem lekko zdziwiony, że można się tak kompromitować. Proszę wytłumacz jak inaczej można rozumieć przesłanie tego tekstu. Szlag mnie trafia jak czytam
@PanKers: Ja przeczytałem. Wynika z tego, że całe zło w Kościele jest powodowane jego infiltracją przez komunistów i inne ,,lewactwo". Poza tym piętnuje nakładanie odpowiedzialności na instytucje które będąc ściśle hierarchicznymi nie reagują należycie na przypadki nadużyć w jej szeregach. Już nawet nie mam pytań do doboru słów choć jestem lekko zdziwiony, że można się tak kompromitować. Proszę wytłumacz jak inaczej można rozumieć przesłanie tego tekstu. Szlag mnie trafia jak czytam
@ej-no-nie-przesadzaj: chyba sobie odpowiedziałeś dlaczego. Paranoje się leczy. Środki ochrony osobistej jak sama nazwa wskazuje służą do ochrony. Niezależnie czy jest to broń palna czy cokolwiek innego. Jeśli czujesz, że zrobiłbyś coś złego nosząc nóż czy gaz to lepiej nie noś. I pomyśl o terapii.
@ap0linary: jestem w związku od paru ładnych lat. Nie mamy dzieci, nie mieszkamy w jednym miejscu itd. Masz bardzo wąską perspektywę na te sprawy, choć być może z drugiej strony ja nie znam dzisiejszych realiów. Niemniej wydaje mi się, że internet z całym swoim dobrodziejstwem umożliwiającym łatwe życie które opisałeś nie pomaga niektórym (a może większości) w tym temacie.
@dr3vil: Ciekawe czy byłbyś konsekwentny w stosunku do swojej własnej osoby i w razie konieczności bycia zależnym od kogoś przez dłuższy czas walnąłbyś samobója (wyobraź sobie, że konieczność takiej zależności może się zdarzyć każdemu z nas). Mam jednak nadzieję, że rozwiniesz się jednak kiedyś w kierunku innym niż te naturalistyczno-naziolskie pierdy i zaczniesz szanować życie bardziej niż wygodę. Zgoda co do patologii systemu adopcyjnego w Polsce (szczególnie braku możliwości adoptowania przez
@dr3vil: wow xD no masz mnie, samobój jest legalny a Twój argument z tego wypływający wręcz tytanowy. Mowa nie o przypadkach granicznych (zagrażających życiu lub zdrowiu matki) tylko o aborcji na życzenie. Kilkumiesięczy płód też sam nie przeżyje mój Ty Spartiato xD edit: postaw proszę granice aborcji. Do kiedy (do jakich objawów czy oznak, wiadomo, że każdy przypadek będzie odrobinę się różnił)?
@dr3vil: tak, pomocnictwo lub nakłanianie. Ile masz lat? 12? Trochę zboczyliśmy z tematu. edit: żeby było łatwiej: mowa tutaj o aborcji na życzenie czyli udziale innej osoby w uśmierceniu kogoś dla własnego komfortu życiowo-finansowego.