@sierzchula: wielki bolec tym, co nie czają booleanów :) Skoro sprawdzasz czy boolean != false, co zwraca boolean, to dlaczego nie sprawdzasz wyniku (var != false) == true? No ale to też zwraca boolean, więc dla pewności warto sprawdzić ((var != false) == true) == true. No ale to też zwraca boolean, więc lepiej sprawdź, czy wynik == true. Itd.
Wiem, że mój kuzyn, który ma dziś urodziny, czyta mirko - będzie miał niespodziankę jeśli wyplusujecie to w gorące (ʘ‿ʘ)
Początkiem sierpnia, bladym świtem byłem przejazdem w Rzeszowie i dostałem od kuzyna klucze do jego mieszkania, żeby podlać kwiatki i inne takie. Uwinąłem się sprawnie, była może z 8:00
Ja to nie mogę chyba żyć bez nałogu. Paliłem - ale to śmierdzi i niezdrowe. Lubiłem, ale trudno, #papierosy poszły jakiś czas temu w odstawkę. Żeby ułatwić walkę z nałogiem nikotynowym zacząłem sobie podjadać marchewki. Na początku ze dwie- trzy dziennie, ale w pewnym momencie doszedłem do dwóch kilo. Stopy mi się #!$%@? zrobiły pomarańczowe od nadmiaru karotenu. Marchewki w odstawke, przerzuciłem się na jabłka. Półtora kilo jabłek dziennie. W
@SmellySocks to samo, skończyłem jarać zielsko bo przeginałem, a to się chyba piwa napije do filmu hehe.
Po miesiącu już potrafiłem wydać 200 zł tygodniowo na piwa bo krafty, co będe żywca pił hehe, to ograniczyłem piwo, no to powiedziałem sobie że kawę sobie dobrą kupię a nie jakieś lavazzy czy tchibo, i #!$%@? 5 filiżanek dziennie, to #!$%@? kupię yerba mate, trochę oszczędze i może mnie tak nie wciągnie... #!$%@?
Pewna agentka ubezpieczeniowa postanowiła upublicznić dane osobowe klientki, którą ktoś w internecie podejrzewał o popełnienie przestępstwa. Bo miała je w firmowej bazie. Czyli, hej, pobawmy się w po-lincz-licję! Nadaje się do CSI-Wykopu?
@testowe110: nie Czaje takiego miłosierdzia i #!$%@? tych ludzi, nie Twój pies ale iks de xD masz go wziąć, był szczepiony? A może by mu cos #!$%@?? Jestem osoba zamknięta na obcych mi ludzi czy zwierzęta. Pies ze schroniska? Jak ktoś lubi to ok, ale ja tam wole wychować szczeniaka. Mnie mój szczur(york) wiele nauczył przez te prawie 5 lat, znam dobrze jego zachowania w domu i w stosunku do...
To nieprawda, że #niebieskiepaski dorośleją. Ja dzisiaj znalazłem w lesie kijek. To bardzo fajny kijek, bo wygląda jak miecz japoński katana. Ciachałem nim w locie gałęzie. Wziąłem go do domu. Większość dorosłych facetów też by chciało wziąć taki kijek do domu, ale wstydzą się przed innymi dorosłymi, więc by go nie wzięli i by byli smutni a dodatkowo aż strach pomyśleć co #rozowepaski pomyślą. A ja jestem odważny
Ale przydarzyła mi się dzisiaj historia na siłowni. Ćwiczyłem sobie martwy ciąg bokiem do lustra, a że dzisiaj jest niedziela to na siłowni byłem tylko ja i jakiś różowypasek. Salka jest spora, ale że lustro jedno, to owy różowy stanął jakiś metr przede mną i zaczął robić fronty z hantlem, wypinając przy tym najlepszy tyłek jaki widziałem w życiu. Dzięki nadludzkiej sile woli udało mi się trzymać wzrok zwrócony w podłogę, ale niestety podczas pozycji startowej do martwego, musiałem podnieść głowę, co sprawiło, że miałem widok tych pośladków przed samym nosem. Zdeprymowany, rzuciłem ciężarem na ziemie, bo tak nie dało się ćwiczyć i przeszedłem na drugą stronę sztangi, odwracając się do niej plecami. Znowu przyjąłem pozycję startową, szybki rzut oka na lustro i...wtedy nasze spojrzenia się zbiegły. Z jej rozbawionych oczu wywnioskowałem, że najwyraźniej zdawała sobie sprawę, co było powodem mojego zachowania, no i nawiązał się taki dialog: ja: wybacz, ale nie mogłem się skoncentrować. ona: mogłeś powiedzieć, że Cię rozpraszam, to stanęłabym przodem. ja (po chwili zawahania): myślę, że wtedy to już nie byłbym w stanie podnieść nawet samego gryfu. Tekst głupi, ale chyba zadziałał, bo zaśmiała się. Chwilę pogadaliśmy i tak od słowa do słowa wyszło, że jesteśmy umówieni dziś na lody na 17:00 (。
Oczywiście, tylko w moich mokrych snach stulejarza. Tak naprawdę jak zobaczyłem, że się na mnie patrzy, to szybko odwróciłem wzrok, uciekłem na drugi kąt siłowni, a teraz staram się jej unikać.
#anonimowemirkowyznania Przy okazji "wyczynu" pana prezydenta w postaci podpisania ustawy wprowadzającej recepty na antykoncepcję dzień po, opiszę jak taka sytuacja wygląda z perspektywy kobiety oraz jej partnera. Około roku 2013 zaliczyliśmy sytuację awaryjną - przy porannych igraszkach pękła nam prezerwatywa (tak, pękają nawet Durexy). Powstał problem, bo akuratnie zbliżałam się do owulacji, oboje byliśmy jeszcze studentami, więc nie chcieliśmy mieć dziecka. Dodatkowo do sytuacji doszło poza miejscem zamieszkania. Pierwsze kroki
@o_40855: Ja #!$%@?. Ja wiem, że niektórym użytkownikom wykopu ciężko zrozumieć, że seks z osobą, którą się kocha to piękna i naturalna sprawa, ale #!$%@? mać... ogarnijcie się trochę.
Mam nadzieję, że uratowałem komuś życie. Cztery dni temu wjeżdżałem na A4 w Gliwicach, po 10km zbliżyłem się do Opla Astry którą chciałem wyminąć ale kierowca gwałtownie zbliżył się bokiem do mojego auta, dzieliło nas może z 15cm. Od razu przyhamowałem i schowałem się za nim kontynuując jazdę ale obserwując jegomościa. Jechałem za nim cały czas i to co facet wyrabiał jest niewyobrażalne. Jazda zygzakiem, nie używanie kierunkowskazów, jazda poboczem, gwałtowne hamowanie
@dzetson: ciekawe co myślala sobie zona, byl przypadek ze pijany maz 2promile prowadzil a jego zona mająca prawo jazdy byla trzezwa i siedziala obok xD
czy u was w regionie mówi się "zgodne pieniądze"? Byłem przekonany że to zwrot ogólnopolski a tu typ przyjechał na szkolenie z gdyni i jak mu chciałem dać "zgodne" to zapytał zgodne z czym XDDD
mBank właśnie jak dla mnie wbił sobie gwóźdź do trumny. Ich system wykonał wczoraj sam z siebie przelew i sam sobie autoryzował tę operację. Mimo to że mam włączone wszystkie możliwe zabezpieczenia, autoryzację przez aplikację mobilną itp. Odbiorca nie był dodany do zaufanych, nie miałem go na liście odbiorców bez autoryzacji itd. Jednak tak zwany asystent płatności wykonał sam z siebie przelew. Dobrze że na 80pln a nie na 10000.
Zgłosiłem wczoraj sprawę i złożyłem reklamację. Co zrobił mBank? Zablokował mi dostęp do kont, kart i wszelkich operacji. "Do czasu wyjaśnienia". Minęła doba, dzwonię przed chwilą i jak na razie nic nie wiadomo, dowiedziałem się jednak że blokada może trwać do 30 dni.
Byłem dzisiaj w Urzędzie Wojewódzkim pomóc zagranicznemu koledze z pracy, wyobraźcie sobie sytuację: Urząd do spraw cudzoziemnców, punkt informacyjny, do informacji przychodzi osoba zza granicy, pyta się po angielsku, tymczasem pani z informacji mówi powoli (jakby to miało ułatwić zrozumienie) "Proszę mówić po Polsku, inaczej się nie dogadamy" XD XXI wiek, miejsce gdzie są ludzie po paszporty, a reszta to sami cudzoziemcy, nie miej pracowników mówiących w innych językach niż Polski xDDDDDDD
1. Za browara to ci mogę śrubokręt pożyczyć. Przynieś whisky, to pożyczę wiertarkę. 2. Przychodzisz, bo coś potrzebujesz? #!$%@?. 3. Ja nie jestem wszyscy. #!$%@?. 4. Źle mówił. 5. Nigdy tak nie mówiłem. Pomagam tylko tym, którzy pomogli mnie. 6. Jaki ziomuś? Wódkę z tobą piłem?
źródło: comment_zSrp2bYNWyknypj61OLBeAk7xV7VhkkO.jpg
Pobierzźródło: comment_sryE1x9gvLTXnnHcWdG72Y4lBLs9KhDr.jpg
Pobierzźródło: comment_eYcwxrCi56swvB21lcuKdwHvt5m1766u.jpg
Pobierz