Daj spokój. Ostatnio w centrum handlowym na placu zabaw zastosowałem się do instrukcji „wstęp wyłącznie w skarpetkach”, rodzice darli mordy i wezwali policję.
Dziś druga część opowieści o licytacjach komorniczych, upadłościach konsumenckich i odkrywaniu przeszłości poprzedniego właściciela. Poprzedni wpis znajdziecie tutaj. Nie spodziewałem się że aż takie zainteresowanie wzbudzi ta historia. Zacznę od opisu drugiej licytacji, informacje o zakupie od syndyka zaczynają się od akapitu “ETAP 2”.
LICYTACJA NR 2 - Licytacja której nie było, czyli o tym, jak wolne sądy mamy w Polsce
Niecały miesiąc po licytacji domu na Suchaninie trafiliśmy na ogłoszenie licytacji domu w znacznie lepszej dzielnicy, w linii prostej mniej niż 4 kilometry do fontanny Neptuna na Długiej. Dom bliźniak, o sporej powierzchni, działka niewielka, ale ze sporym potencjałem i kolekcją pięknych, wysokich świerków. Przejechaliśmy się popatrzeć z zewnątrz, po czym stwierdziliśmy, że chyba warto spróbować.
Wrocław. Około 25 minut po północy. Leżę w łóżku i przeglądam yt. Nagle za oknem słyszę hałas.
Nakreślę teraz obraz okolicy w jakiej mieszkam, żebyście mogli zwizualizować sobie o jakiego rodzaju hałas chodzi. Obdrapana stara kamienica. Domofonu brak, drzwi do klatki ochoczo mówią ZAPRASZAMY DO ŚRODKA! Mówią tak tylko dlatego, że są wiecznie otwarte. Cała reszta czyli zapach moczu, dziwne odgłosy z piwnicy, martwy gołąb na 1szym pietrze i sąsiad kleptoman śpiący w pozycji embrionalnej na 3cim zdecydowanie nie zachęcają do wizyt. Wierzcie mi - kamienica Paczesia przy tym to pikuś.
Przez zamknięte okno hałas ten wydaje się lekko przytłumiony ale ja już wiem - pijacka kłótnia. Takie rzeczy zdarzają się tu średnio co drugi dzień. W końcu co trzeci mieszkaniec w okolicy to menel. Lecz tym razem jest to coś innego. Coś świeżego. Wstaje i wyglądam przez okno. Na pierwszy rzut ucha - 2 Sebki leją się o kobietę.
@Alasthor: tak samo jak pijani faceci xd z agresją kobiet nigdy sie nie spotkalam do tej pory, a z agresją facetów wielokrotnie, sama kiedys musialam swojego odciagac od typa, bo do mnie zagadal ¯\_(ツ)_/¯
Mirki i Mirabelki, szczególnie Ci którzy byli obecni na ostatniej imprezie #wykoparty w #trojmiasto Dziś mamy następującą propozycje na kolejne #trojmiejskiewykoparty, jeszcze w tym roku (ʘ‿ʘ)
Hej mirki, mam dla was niedzielne #rozdajo Do zgarnięcia jeden z ręcznie robionych, drewnianych wisiorków (można też ich używać jako breloków, nie sprawdzam tego) ( ͡°͜ʖ͡°) Zwycięzca będzie mógł sobie wybrać dowolny egzemplarz z dostępnych w tej galerii Oczywiście można sobie wybrać i kupić do czego zachęcam, obserwujcie również mój tag #drewnianecuda Losowanie jutro wieczorem, udział biorą wszyscy. Powodzenia ! :) #
Czas jakiś temu trafiłem tu na wpis Mirabelki, która tworzy cuda na kubkach i spodobały mi się one na tyle, że postanowiłem poprosić o wykonanie dwóch sztuk. Podrzuciłem pomysł, a w przypadku jednego z nich skonsultowałem możliwość wykonania pewnego bajeru (o tym niżej). Po wstępnym dogadaniu szczegółów, zostawiłem wolną rękę i... nie rozczarowałem się. Co to, to nie. Całość zapakowana tak, że słoń musiałby na tym usiąść, żeby nie doszło w 1 kawałku. Rewelacja.
Otworzyłem paczkę, odpakowałem i... banan. Zwykły kubek, ktoś powie, a cieszył się człowiek, jakby miał 6 lat i właśnie dostał prezent na dzień dziecka (。◕‿‿◕。) Jak się już pierwszym nacieszyłem, to dopiero wziąłem się za drugi i tutaj czekał mnie już plaskacz w twarz. Szok. Jakie to jest cudne! (ʘ‿ʘ) I te przesympatyczne przywieszki.
Poza wrażeniami wizualnymi doszły te... wagowe. Jakie to jest leciutkie! I absolutnie nie rozpatruję tego w kategorii wady. Kubki mieszczą ca. 800ml, a mój dotychczasowy, który mieścił ok. 750ml, był zdecydowanie cięższy. Wziąłem je z ciekawości na wagę. Nie dość, że takie zbiegi okoliczności to miód na moje serce ( waga kubka nr 1 - #informatyka #nieboperfekcjonistow ), to widać było, że te wiaderka mogą ważyć nawet mniej
@NyanNyan wooow dziękuję za tyle słów uznania jest mi mega miło :) Nie spodziewałam się też ważenia jestem pozytywnie zaskoczona :) Zawsze się staram by kubki sprawiały radość i dawały siłę na cały dzień :) Niech długo i dobrze służą :) Mam pytanko, zrobiłeś bardzo cudowne zdjęcia, mogę je wykorzystać na instagramie?
@nerwowy89 @Stan_Dembinsky Tak można, zapraszam na priv :) @jzs44 zaczęłam znowu wstawiać ale mało regularnie. Wszystko
"Nie taguj na nocnej" - denerwuje mnie jak ktoś mi tak pisze bo już wiem że mam do czynienia z normictwem, dziećmi albo pseudośmieszkami spod znaku "ZesrUaUem się xDDDD"
@Increev: Zawsze mnie rozwala jak zapostuje na mirko cokolwiek co nie jest memem albo żartem i ktoś mi piszę, że chce brzmieć jak profesor z wysokim ego. Kojarzy mi się to z takimi ludźmi, którzy jak zobaczą na ulicy dowolną osobe w koszuli algo marynarce to mówią "patrz hehe jaki profesorek jedzie byznesmen".
piszesz w taki sposób, żeby inni odczytali cię jako osobę wyższą od reszty.
@Increev: nie uważam tak więc nie mam się jak odnieść do twojego komentarza, a jak nie przypada ci do gustu mój dobór tematów na rozprawki to jest kłódka przy nicku
Nie będziemy głodni!
Do imprezy V TrójmiejskieWykopParty dołącza
TAKAMICHA
Dla
źródło: comment_HVqKJQskiUo3qtMhdTIovHoviOPik3T3.jpg
PobierzWpadamy z ekipa!
@Vakhar @Fifth_bucket OWW SPRINTERS ON THE TOURRRR