Mirki i Mirabelki takie małe chwale się. 3 miesiące temu wybrałem się w Pieniny rozruszać kości. Z uwagi na to, że amatorsko jakoś tam dłubie przy roślinkach zielonych, przechadzając się po szlakach zbierałem szyszki. Jako, że w planach dalekosiężnych mam zajmowanie się bonsai, to postanowiłem spróbować wysiewu drzew (sosny, świerku oraz była jakaś jodła z tego co pamiętam) od małego.
W załączniku zdjęcie kiełkujących miniaturek przyszłych bonsai z mojego ogrodu.
Za rok
W załączniku zdjęcie kiełkujących miniaturek przyszłych bonsai z mojego ogrodu.
Za rok
#chwalesie #gownowpis #zyciebaza #produktywnapyra