Aktywne Wpisy
Njal +476
42 butelki za 2 złote 10 groszy w butelkomacie Lidla, szedłem przez całe osiedle obładowany siatami z pustymi pojemnikami po sokach jak menel, a końcowo wyszedłem na tym nawet gorzej niż pan Mietek ponieważ w lokalnym warzywniaku za szkło po Perle placą 20 groszy a ja dostałem 5 groszy od butelki - w Niemczech za tyle plastiku dostałbym rabat na jakieś 20% koszyka zakupowego, no ale Polaczka można dymać
#ekologia
#ekologia
szynszyla2018 +78
Czy istnieje coś takiego jak numer 112 ale w formie sms? Po wczorajszej akcji w autobusie komunikacji miejskiej w #katowice uważam że takie coś powinno istnieć a jeśli istnieje to chce wiedzieć w jaki sposób.
Akcja wyglądała tak, że naćpany typ chodził z drutem po autobusie i wykrzykiwał że zaj3bie pedofila. Krzyczał to do obcych ludzi. Cała jazda busem to było łudzenie się że akurat do ciebie nie podjedzie. Generalnie
Akcja wyglądała tak, że naćpany typ chodził z drutem po autobusie i wykrzykiwał że zaj3bie pedofila. Krzyczał to do obcych ludzi. Cała jazda busem to było łudzenie się że akurat do ciebie nie podjedzie. Generalnie
Jaki macie stosunek do swoich byłych? Kiedy przestaliście coś do nich czuć? Ja rozstałam się z facetem 4 lata temu i nadal często o nim myślę i wydaje mi się, że coś do niego czuję. Choć teoretycznie powinnam go nienawidzić i się nim brzydzić. Poznałam go mając 19 lat, zaczęłam pracę jako kelnerka, on był kierownikiem sali, 10 lat starszy, miał dziecko, ale wtedy miałam to kompletnie gdzieś i nie obchodziło mnie nic, moja pierwsza miłość, byliśmy razem ok 5 miesięcy, to było najpiękniejsze 5 miesięcy w moim życiu. Potem oznajmił mi, że wraca do byłej, że chcą stworzyć dziecku rodzinę. Wcześniej twierdził, że jej nigdy nie kochał, a był z nią tylko ze względu na dziecko, po rozstaniu przez cały czas utrudniała mu kontakt z synem, więc to też mogło mieć jakiś wpływ na decyzję o powrocie. Poczułam się jak jakaś zabawka, pocieszycielka na czas ich rozstania. Świat mi się zawalił, nic już nie miało sensu, rzuciłam studia (które i tak chciałam rzucić), pracę bo na jego widok serce mi się rozpadało na kawałki, nie wiedziałam co robić, wyjechałam za granicę. Po jakimś czasie mi przeszło i wróciłam do normalnego życia, ale gdzieś tam cały czas mam go w głowie, pomimo tego co przez niego przeszłam. Po 2 latach założyłam tindera i zaczęłam się spotykać z jednym kolesiem, ale pomimo że facet był przystojny, zaradny, dbał o mnie, fajnie mi się z nim spędzało czas i miał 100 innych zalet, to nigdy nie poczułam do niego nic prócz sympatii. Nie było tego czegoś co miałam w poprzednim związku i nawet nie uprawialiśmy seksu. Zerwaliśmy po 3 miesiącach i spłynęło to po mnie jak po kaczce, rozstaliśmy się w południe, a wieczorem siedziałam sobie przed tv i zajmowałam się swoimi sprawami, nawet kompletnie o nim nie myślałam. Gdzie po pierwszym związku jak zerwaliśmy to przez kilka dni nie wiedziałam w ogóle co się dookoła mnie dzieje.
Czy prawdziwie można kochać tylko raz? Nie jest problemem mieć fajnego przystojnego faceta, ale mi to nie wystarczy, ja nie chcę związku z rozsądku, ja chcę czuć to co czułam 4 lata temu :( Mogłabym mieć 100 facetów, ale ja nie chcę. Z byłym utrzymujemy w miarę kontakt, tzn popiszemy od czasu do czasu co tam u nas i wiem że jest z tą laską nadal, ale nie wzięli ślubu, co jest dla mnie dziwne po takim czasie, tym bardziej że wcześniej była mowa o ślubie już i sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wiem że i tak nie mam na co liczyć, bo on ma swoją rodzinę, a ja jestem tylko głupią młodą siksą z którą i tak nie wiązał przyszłości :( On nic nie dodaje na fejsie, ale często na stronie restauracji coś dodają i jak widzę zdjęcie z nim to od razu zaciesz na twarzy i zdjęcie zapisuje na telefonie. Co robić, jak żyć? (╥﹏╥) Nie widziałam go od rozstania
#zwiazki #feels #depresja #przegryw
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
Ze slubem w dzisiejszych czasach to jest tak, "nie kazdemu sie chce" go zalatwiac. To nic nie znaczy. Sama jestem 6 lat z jedna osoba i zyje bez slubu i mi dobrze.
Ciezko Ci bedzie zakochac sie ponownie ale w koncu to zrobisz. Na tinderze czy po prostu przez siec ciezko poznac "bratnia dusze". Predzej zrobisz to in rl.
Ale zakochasz sie ponownie. Musisz znow znalezc kogos
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
a ten twój babiarz nie jest nikim wyjątkowym, to po prostu działa siła pierwszego "uczucia" ja do tej pory pamiętam jak na mnie ryknął taki mały ziutek, który mi sie podobał w podstawówce, zranił mnie na wskroś...a obiektywnie był małym głupim prostakiem, czego nie widziałam, bo mi się po dziecięcemu "podobał"
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Nie mam byłych, nie mam problemu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: nigdy XD
@AnonimoweMirkoWyznania: typowa #logikarozowychpaskow podkręcona tonami komedii romantycznych. I jeszcze kontakt z nim utrzymuje i go stalkuje. Nie wiem czy można
Komentarz usunięty przez autora