Dwa dni temu przez mój błąd zostawiłem w pociągu laptop oraz plecak z różnymi fantami. Ze strony PKP - ogromny chaos informacyjny, brak konkretów, nikt nic nie wie. Finalna stacja to dla mnie drugi koniec Polski (Wrocław). Szybkie rozeznanie po tamtejszych znajomych i chrzestnych czy może ktoś odebrać bagaż - nikt nie ma czasu, problem nie do ogarnięcia.
W historii pojawia sią cudowny portal wypok. W desperacji zapytałem o dyspozycję Mirków z
Zapraszam na kolejne #rozdajo, tym razem 1kg papryczek Cyklon i 0.5kg mixu chili w tym Carolina Reaper ( ͡º͜ʖ͡º) powędruje do dwóch osób, losowanie w piątek wieczorem (jedna osoba wygrywa mix jedna cyklona)
Justynę też dałem bo ma bardzo ciekawy tok myślenia: mnie NARZECZONY odbiera, a JA nawet nie pomyślałam żeby brać pieniądze od kogoś kto z nami jedzie xD #logikarozowychpaskow
@LajfIsBjutiful: to jest tragedia. Mnie tak rodzice zawsze wychowywali. Nie wypada brac pieniedzy. Jedziesz nad morze i mozesz wziac kogos przy okazji? Nic cie to nie kosztuje. Kolezance mamy zepsul sie komputer? Coreczka pomoze. Za darmo oczywiscie. Bo nic jej to nie kosztuje. Trzeba pomoc sasiadowi pojechac do sklepu, przyniesc i wniesc meble? Wiadomo ze nie bedzie placil za ta usluge 50 zl. Zrezygnuj z planow i pomoz. Nic cie
Taka sytuacja. Wszyscy robimy w dziale obsługi klienta w międzynarodowym korpo. Z tą różnicą, że ja mam umowę o pracę na czas nieokreślony i godziny 9 - 17, poniedziałek - piątek, a julczyska (lvl 20 i 22) są na 3 miesiącach próbnych na zleceniu i mają robotę zmianową (w tym wypadku 4 - 12, 12 - 20 i 20 - 4) w tym weekendy i święta. Kiedyś, za czasów simpowania, pewnie bym
@SzymonXes: Zamiast pytać z d--y czy się z toba umówi trzeba było odrazu napisać, że nie masz czasu, życzysz owocnej pracy i tyle. W ten sposób jeszcze srasz sobie do miski bo zaraz w pracy będzie o tobie opinia, że jesteś desperatem i próbujesz podrywać młode julki.
Cześć! Chciałbym Wam podziękować za wsparcie z 2015 na leczenie ratujące moje życie. Teraz zdałem ostatni egzamin i spełniłem swoje marzenie - zostałem lekarzem! Dzięki za Wasze wsparcie! :)