mam specyficzne poczucie humoru
Czyli jakie, k---a? Wskażcie mi kobietę, która nie twierdzi, że ma specyficzne poczucie humoru. Każda niby ma. Skoro każda ma, to to już nie jest specyficzne.
#tinder #logikarozowychpaskow #rakcontent
mam specyficzne poczucie humoru
ogniem i mieczem
:DWykop.pl
Aby mój wywód miał sens, muszę zacząć od początku.
Otóż wczoraj udałem się do jednego z łódzkich klubów. Popiłem trochę, potańczyłem, wiadomo jak to w klubie - inba.
Tańcuję sobie w najlepsze na parkiecie i nagle widzę jak do kolesia tańczącego z laską podbija inna i na chama ignorując tą tańczącą łapie tego typa za ręce, odciąga kawałek dalej i zaczyna tańczyć. Widziałem, że zrobiło jej się głupio na maxa więc jako, że mam miękkie serce to od razu podbiłem i w tany. Było widać, że laska się ucieszyła, że ktoś ją z tego zakłopotania wyratował. No i tutaj jestem zmuszony dodać, że laska była 4/10. Trochę przy kości ale tak jeszcze powiedzmy w granicach jednego krzesła, a wiec nie jakaś mega otyła. Po prostu z nadwagą (jakieś 20kg na oko).
No totalnie nie w moim guście. Nie patrze jakoś na wygląd bo już trochę z tego wyrosłem i jednak charakter > wygląd. No ale po prostu nie lubię zaniedbanych, spasionych lasek. Wolę drobne ale nie jakoś przesadnie chude. Takie ot normalne kobiety.