#pokazpsa To mój pies Labrador Fado. Został adoptowany, ponieważ ktoś prawdopodobnie wyrzucił go z samochodu przy drodze. Jest bardzo przez nas kochany (⌐͡■͜ʖ͡■)
#primaaprilis Ale inbę o-------m xDDD Kolejna śmieszka bez granic napisała wczoraj na tablicy że rozstała się z swoim facetem, napisałem żeby r------ć system "Było pewne prędzej czy później że dowiesz się o tej zdradzie z Magdą", po kilku godzinach wpisu nie ma, teraz do mnie dzwoni kumpel jej facet że jaka zdrada co ty o----------z xD Odpowiedziałem prima aprilis, a on że c---a fetylis że mu kazała się spakować i
Znajomi-zjeby znów będą gadać głupie teksty podczas poważnych rozmów i wkurzać. Hehe prima aprillis no co ty Arielka na żartach się nie znasz hehe a że mało co zawału dostałaś to inna sprawa hehe.
- musisz się zważyć bo przytyłeś - idziesz do łazienki znaleźć wage - nigdzie jej nie ma - n-------l wanne śmietany osiemnastki - wyjeb fikoła i wysmaruj się w każdej fudze białą substancją - wskocz matce do gotującej się pomidorówki
@theone1980: u mnie zawsze jest odwrotnie. W lecie aż do przymrozków ubieram się lekko bo mam lekkie ciuchy na wierzchu, a w zimie przy 15+ chodzę w kurtce i bluzie, bo letnie ciuchy gdzieś na dnie szafy.
To jest TA pogoda. Idziesz w koszulce z krótkim rękawem, ktoś z naprzeciwka w kurtce. I oboje zastanawiacie się, które z was ubrało się jak idiota. ( ͡°ʖ̯͡°)
To jest TA pogoda. Idziesz w koszulce z krótkim rękawem, ktoś z naprzeciwka w kurtce pije piwko I oboje zastanawiacie się, dlaczego @Gruszka1992 zadzwonił po straż miejską ( ͡°ʖ̯͡°)
Tak wygląda dzisiaj rynek na jednej z wiosek w mojej okolicy. Obowiązuje tam tradycja, że w nocy pomiędzy Wielkanocą i Lanym Poniedziałkiem młode chłystki "pożyczają" bramy z ogrodzeń i zostawiają je w różnych miejscach, a właściciel ma je znaleźć. Zwykle nie są to przykładowe domostwa, tylko domy w których jest jeszcze jakaś panna na wydaniu ;) Aby urozmaicić sobie tę tradycję towarzyszy jej jeszcze inna, a mianowicie malowanie przez okien farbą na
@stefansiarzewski: Ładny mi kawał, jak masz kilkaset pln w dupie. To jest kawał ? to ja mu kawał zrobie i mu załatwie pake na 24 godziny. Ale sie będzie smiał. Kawały to sie robi tak, aby nie było szkody fizycznej, materialnej i finansowej. Koledze jak bramkę wynieśli kawałek od domu to ja ładnie postawili, tak aby nie rzucała sie w oczy i aby sie właściciel wystraszył. Co to za zabawa,
Ja już jestem przygotowany do świecenia. Niestety nie miałem baranka, wiec włożyłem do koszyka kota Mieczysława. Jak mówicie? Chyba wyjdzie na to samo, nie?
To bardzo przykra wiadomość. Chyba wszyscy mocno wierzyliśmy w to, że historia ta będzie miała swoje szczęśliwe zakończenie. Wierzyliśmy, że i tym razem uda się oszukać los. Niestety, nie udało się. Z ogromnym smutkiem