Uchodząca za dobrej jakości firma Lacoste pokazała właśnie co zaserfuje nam na jesienna ramówkę.
Główna bohater Lacoste - Louise Trotter projektując nadchodzącą kolekcję nie bała się eksperymentować. W końcu aby zwrócić na siebie uwagę trzeba projektować coraz bardziej pokręcone rzeczy. Sama projektantka wypowiada się o nowej kolekcji tak: „Uchwyć aktywny styl życia, którym dzielimy się dzisiaj i który rozmywa się między życiem domowym, pracą i zabawą”.
Po ściągnięciu gipsu okazało się, że nie pomógł on za dużo. Dostała się wilgoć i rozmiękł, przez co nie był idealnie sztywny, dlatego nie wołałem was po dwóch tygodniach, bo założony został nowy gips tym razem usztywniony kawałkiem deski. Kilka dni temu został on ściągnięty i tak teraz prezentuje się malec, nogi ma jeszcze trochę krzywe, ale chociaż stoi już na kopytach. Liczymy, że z biegiem czasu
Jestem na delegacji w Egipcie. Wczoraj podbił do mnie chłopak z Kairu. Chciał sobie zrobic ze mną zdjęcie. Jako ze jestem wrazliwa na piekno mężczyzn to zapodałam mu z komplementu że przystojny itd. Ogolnie spodobał mi sie wiec z automatu troche go pobajerowałam. Zrobiłam mu zdjecie bo uroczo wygladał w stroju regionalnym. Dzisiaj...pacze a on wbija do mnie na stoisko na peunej p-----e, o--------y i wypacykowany itd. (zdjecie w komentarzu), az zglupiałam.
Niniejszym, z dniem wczorajszym, pozbawiony nadziei na godne doręczenie PS5, dzięki wpisowi @Vader-Poland opuściłem rodzinę #ps4 i stałem się posiadaczem #xboxseriesx #xbox
Przed premierą czytałem wymianę uprzejmości pomiędzy dwoma obozami by ostatecznie przyłączyć się do zielonych. Pozdrawiam cieplutko (。◕‿‿◕。)
to byłaby ostatnia praca na państwowej posadzie dla autora alertu ( ͡°͜ʖ͡°) ciekawe czy kiedyś jakiś hakier roześle heheszki poprzez ten system do 50 mln zarejestrowanych kart SIM
@Rembrant: polecam tego allegrowicza, dżalapinty, halapinty, jalapenio... te ostre papryczki przyszły raz dwa i to piękne. Mięsiste i palące, nawet z pudełka wydobyła się aromat. Papryczki zamarynowane z przepisu "stonera" i ukiszone w zalewie do kiszeniaków Taty. Pierwszy słoiczek poszedł w mniej niż tydzień, mniej niż tydzień od kupienia papryczek. Trzymam kciuki za plusa, aby coś wygrał, jak nie to pewnie zamówię znowu :)
Zasady: Masz odpowiedzi, zgadnij jakie jest pytanie. Odpowiedzi wulgarne, powtarzające się w kółko, będą usuwane i nie brane pod uwagę. W piątki powyższa zasada jest wyłączona.
źródło: temp_file3477485258578369111
Pobierz