Wpis z mikrobloga

@LadyMartini: Fajny. Sam nie mam psa bo nie widzi mi się wstawanie na spacer i wychodzenie z nim w deszcz i inne zawieruchy, ale sąsiedzi mieszkający w domu pod moim blokiem mają taką biszkoptową bestię. Na początku szczekał jak #!$%@?, ale dałem się obwąchać i teraz jak w nocy czasem wracam to się z nim z 15 minut bawię przez płot, takie fajne bydle:)