Nagrody we Wrocławiu…Rozsiądźcie się wygodnie, bo to długa historia. Zaczęło się od petycji w 2018 roku, pod którą podpisało się 500 osób. Wnioskowaliśmy w niej o publikację w miejskim BIP-ie informacji o nagrodach przyznawanych pracownikom.
Urząd: Nie będziemy publikować.
My: To wnioskujemy o listę nagrodzonych w trybie dostępu do informacji publicznej.
Urząd: Nie udostępnimy, bo to nie jest informacja publiczna.
My: Idziemy do sądu.
Sąd: Należy rozpatrzyć wniosek Watchdoga.
Urząd: Nie będziemy publikować.
My: To wnioskujemy o listę nagrodzonych w trybie dostępu do informacji publicznej.
Urząd: Nie udostępnimy, bo to nie jest informacja publiczna.
My: Idziemy do sądu.
Sąd: Należy rozpatrzyć wniosek Watchdoga.























źródło: comment_1602802377TISDuliuIabOXICcBUVSWn.jpg
Pobierz