@LibertyPrime: niestety historia tego pana pokazuję jaka naprawdę jest Polska... Na pewno nie taka jaką próbują nam wmówić w mediach gdzie uśmiechnięci politycy p------ą o iluzorycznym sukcesie tego kraju..
Żeby nie było - nie mam nic do wegan/wegetarian, dopóki nie zaglądają mi w talerz i nie mówią jak bardzo cierpiała świnia, którą pożeram w kanapce, ale to co ostatnio zobaczyłem pasuje jak ulał do #bekazwegetarian .
Koleżanka wrzuciła jakieś dosyć apetycznie wyglądającą szamkę na FB z podpisem "ryba w panierce w dressingu ze śmietany". Myślę, sobie, może przekonała się jednak do mięsa, ale nie...
23:10 na zegarku, a za oknem dopiero zaczyna się ściemniać jakby była 18:00. :) Nie mogę się do tego przyzwyczaić, mam straszne kłopoty ze snem, szczególnie uciążliwe, gdy trzeba wstać o 4:00 rano do pracy.
Z innej beczki - za przepracowanych 8 dni w kwietniu zarobiłam 10k koron. Dziś wydałam z tego ponad 2k w szaleństwie zakupów ciuchowych w Trondheim. ( ͡°͜ʖ͡°)
Mirasy, ja nigdy wcześniej w życiu nie zaznałam tego uczucia, gdy wchodzisz do sklepu, bierzesz cokolwiek Ci się podoba, kierujesz się do przebieralni z całym naręczem wieszaków... i wiesz, że Cię to nie zrujnuje, bo Cię stać! Po prostu kosmos, może trochę wieje ode mnie w tej chwili #cebula :P ale naprawdę, czuję że jestem w kompletnie innym
@martek-77: Angielski na poziomie komunikatywnym, norweskiego nic a nic - dosłownie parę zwrotów grzecznościowych póki co. Pracuje tu moja mama i kilku znajomych, ja złożyłam swoje CV w grudniu zeszłego roku, tak trochę bez jakichś wielkich nadziei. Nie robili wtedy naboru, ale zaoferowałam się na przyszłośc, gdyby potrzebowali pracowników tymczasowych. Wreszcie szczęście się do mnie usmiechnęło i w kwietniu oddzwonili, zaoferowali kontrakt do końca sierpnia. Jest malutka szansa, ze go
Mainstream oznajmił, że katolik nie może być lekarzem. To bardzo niebezpieczny sygnał pokazujący, że czołowe media dążą do stworzenia getta dla katolików poprzez wskazanie im miejsc, w których nie będą mogli pracować.
@michalkosecki: ja w takich przypadkach zwykłem w sposób ordynarny i uwłaczający informować taką babcie o zaistniałym fakcie spowolnienia obsługiwania klientów spowodowanych jej wybrednością
@fuurikuuri: jeszcze nieźli są macanci. królowie na pieczywie. i, co smutne, tu nie zna się wieku, więc część pewnie z domu wynosi takie zachowanie. do starszych to jeszcze czasami mam cierpliwość, bo znają czasy, o których ja nie mam pojęcia, więc może to jakieś stare przyzwyczajenia: raz podam torebkę, a raz wezmę ręką bułkę i właduję im do torby mówiąc "ta też świetna, niech pan bierze".
Mirki i Mirkówny, nie uwierzycie co mi się dzisiaj przytrafiło!
Kiedy poszedłem na miasto rozwieszać plakaty KNP (wiadomo, już po wyborach, ale niech się ludzie przyzwyczajają do widoku jedynej słusznej władzy). No i tak idę sobie chodnikiem od słupa do słupa, aż tu trach! babince starutkiej pękła reklamówka i te wszystkie, pomidorki, ziemniaki i cebule zaczęły się toczyć po całym przejściu dla pieszych.
Komentarz usunięty przez autora