@neoklasyk: też miałem takie sceptyczne podejście. Zakładałem zawsze, że sprawę załatwi automotywacja, ruch, a kto nie umie, jest dupą. Jeszcze gorzej myślałem o leczeniu farmakologicznym depresji. ...a potem przeczytałem Harrariego i wszystko mi się poukładało :) W obszarze jednak stymulowanie chemii w organizmie, zrozumienia w ogóle jak "działa" człowiek, to jeszcze generalnie jako cywilizacja niewiele potrafimy, ale uczymy się bardzo szybko :)
Najohydniejsze komunikaty, które można powiedzieć facetowi w depresji....
Mężczyźni vs depresja i kobiety
z- 247
- #
- #
- #
