Mieszkaniec wsi zabrania korzystania z boiska szkolnego.
Pewien muzyk z Krakowa przeniósł się na wieś by zaznać spokoju. Dom kupił na przeciw szkoły przy której jest blisko szkolne.
Mirki czy takie sytuacje to norma w tym kraju z dykty?
Żeby dzieci nie mogły swobodnie korzystać z jednego boiska do gry?
Pewien muzyk z Krakowa przeniósł się na wieś by zaznać spokoju. Dom kupił na przeciw szkoły przy której jest blisko szkolne.
Mirki czy takie sytuacje to norma w tym kraju z dykty?
Żeby dzieci nie mogły swobodnie korzystać z jednego boiska do gry?
Dobrze, że tutaj chociaż ktoś jest w stanie mi tak głupio odpisać. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
No działa jak g---o, niestety.
Nie mam rodziny, mam tylko dużo w----y i p-------y. Po co wychodzić mając taką kompanie. Zresztą pijanemu do kościoła nie wypada. ʕ•ᴥ•ʔ
Nie dzieki, mam cały dom gości z Amerykanskich sitcomów. Aby tylko alko starczyło.