@kasiknocheinmal: faktycznie nie byłaś w Szkocji... myślę że powinnaś najpierw zobaczyć a dopiero później określać cy to są czy nie są góry... Szkockie góry nie można w żaden sposób porównać z Bieszczadami czy Beskidami - to coś kompletnie innego! Przyłączam się do @nacosiegapisz: zajrzyj na Skye i przejedz się na szczyty. Do dziś pamiętam minę gościa który miał startować na Sgùrr Alasdair jedyne 992 m problem polega na
@kasiknocheinmal: ale właśnie w drodze na Sgùrr Alasdair nie ma żadnego drzewa! za to skał we wszystkich możliwych odcieniach i rodzajach multum! Dodam do tego zmienną widoczność, zachmurzenie - częste chodzenie w, pomiędzy i ponad chmurami. Wchodzenie w "słoneczne kotliny" - czyli wokół ciebie chmury/mgła a ty jesteś w niesamowicie wręcz oświetlonej enklawie gdzie skały wokół Ciebie stają się czymś nadprzyrodzonym... Po prostu nie wysokość - ale ukształtowanie i dzikość.
Praktycznie każdy z moich znajomych, który mieszka w UK po przyjeździe do kraju, choćby na wakacje, mówi, że ze względu na innych kierowców, boi się jeździć w Polsce... Oni tutaj przeżywają szok kulturowy i muszą sporo pojeździć, żeby się przyzwyczaić. Co różni nasz ruch drogowy od brytyjskiego? Wystarczy spojrzeć na statystyki. W Polsce na drogach ginie około 80 osób na milion mieszkańców rocznie, a w UK około 30. Różnica jest więc spora.
@pogop: według mnie tu nie chodzi o to czy kierowcy są lepsi czy gorsi - problem jest w zbyt agresywnej jeździe, koszmarnym pośpiechu i agresji. Jeżeli jadę drogą z maksymalną prędkością (a właściwie lekko ją przekraczając o kilka km/h) i co chwilę goście mnie wyprzedzają i to w taki sposób że to ja muszę zwalniać/uciekać by dać tym dupkom schować się przed samochodami... a goście po chwili znów heja do
@pogop: >nie napisałem, że jeżdżą lepiej, tylko, że jest tam bezpieczniej... wiem, sorki to raczej odpowiedz na jeden z komentarzy.
To w sumie niezły paradoks, że w sumie pewnie są gorsi technicznie, niż statystyczny polski kierowca...
na pewno zimą ;-) ale tak na serio to nie wiem czy są gorsi czy lepsi (pewnie trzeba by jakieś badania robić) - jednak generalnie są bardziej przyjaźnie dla współkierowników - tak jak to
Wlasnie przyszedlem do sądu w #uk. Bede tu jako ławnik siedzial i bral udzial w sprawie przez najblizsze dwa tygodnie (najprawdopodobniej dwa) zamiast chodzic do pracy (✌゚∀゚)☞ Uczestniczyl juz ktos z was jako ławnik?
@lanekrasz: to jest po prostu taki system myślenia, tak samo jak to że wybory są jednomandatowe. Uważa się że społeczność lokalna ma prawo, a nawet obowiązek po pierwsze uczestniczyć w decyzjach, a po drugie tworzyć te decyzje. Stąd wybiera się LOKALNEGO przedstawiciela, przez lokalnych mieszkańców. I stąd również zaangażowanie lokalnych mieszkańców do sprawowania prawa. W Szkocji jest podobnie. Żeby było śmiesznie mnie maszynka wylosowała dwa lata po moim pojawieniu się
@crimson_wind: nie wiem jak w Anglii ale w Szkocji jak masz prawo głosować w lokalnych wyborach - to masz prawo/obowiązek by zasiadać jako ławnik w sądzie - czyli praktycznie od początku mieszkania i pracowania w Szkocji
Mirki Irn Bru straciło charakter przez zmianę receptury, zmniejszając drastycznie zawartość cukru i zastępując go poniekąd aspartamem i acesulfamem k (czy jakoś tak, trudna nazwa)... #szkocja #opinia #przemyslenia
@blacktyg3r: jak ktoś pamięta czasy gdy w polskich sklepach sprzedawali pomarańczową, a czasem czerwonawą Oranżadę (coś późne lata 80-te) to Irn Bru jest jak podróż w czasie do lat młodości ( ͡°͜ʖ͡°) w polskiej wersji nie było pewnie kofeiny ale smak całkiem podobny...
@uszyk90 HMS Queen Elizabeth to pierwszy z nowej serii lotniskowców. Już w trakcie budowy kilkukrotnie zmieniano niektóre elementy (zwykle nie podawano co dokładnie mówiono o nowych technologiach wojskowych) To że brał wodę to tak naprawdę nic dziwnego (wystarczy poczytać o innych statkach np. nowej serii kontenerowców zdaje się że 4-5 lat temu też mieli "problemy" przy prototypie a przecież to była o wiele łatwiejsza konstrukcja) ten artykuł w RMF był z
Z czego wynikła ekspansja języka angielskiego na ziemie nizinne zamieszkane przez Szkotów, jeszcze przed jej unią z Anglią? Dlaczego dla niepodległych jeszcze Celtów język germański okazał się być atrakcyjny?
Język Gaelicki był używany na terytorium Piktów - czyli w górę od Edynburga Fife, Angus, Aberdeensher i daleko na północ. Na zachodnim wybrzeżu po wylądowaniu Scotów (czyli na dobrą sprawę Irlandczyków) również mówiono Gaelic tylko inną odmianą. natomiast tereny na południe od linii Edynburg-Glasgow były zamieszkane przez inne ludy. Za czasów Rzymian tereny pomiędzy murem Antoniusa i Hadriana znalazły się pod wpływem Rzymskiej kultury (oczywiście nie była to część Imperium jednak wpływy
Robię sobie dostawy jak zwykle dzień jak codzień, nic się nie dzieje, oprócz tego że o dziwo nie pada w #szkocja. Pot po plecach leci bo mam 180 dostaw dla amazona. Podjeżdżam pod któryś tam z kolei adres żeby zrzucić paczkę a tam takie zaskoczenie ( ͡°͜ʖ͡°)
być może niedługo pojawi się w Edim pomnik generała Maczka. A tak swoją drogą może ci się jeszcze trafić kilka tablic - np z nazwiskiem Fryderyk Chopin...
różnica polega na tym że w Polsce kierowca musi cię przepuścić na każdych pasach, równocześnie absolutnie nie możesz przejść na czerwonym świetle - w UK na oznaczonych pasach samochód powinien przepuścić ale bierze się pod uwagę również płynność ruchu (mowa o pieszym który jeszcze nie wszedł na pasy) równocześnie nikt cię nie zatrzyma za przejście na czerwonym świetle (oczywiście jeżeli nie jest to w trakcie ruchu pojazdów) a w mniejszych miejscowościach na
źródło: comment_lxkvTsUkeHAypJBoiD4yEgFmBD5S54Ic.jpg
Pobierz