@MlodyWilk: ragdoll zajebisty XD niesamowite że mężczyźni zdają sobie sprawę że jeżeli ruszysz kogoś to trzeba brać do siebie że ten ktoś może ci również nie zostać dłużny, a kobiety za to czują się nietykalne, później przychodzi cudowna weryfikacja w postaci takiego strzała, a ten pisk pękających dup dziurawców jeszcze piękniejszy
@onpanopticon meneli nienawidzę. Ale jak człowiek leży już na glebie z morda wciśnięta w błoto (choć przez własne decyzje), ale zamiast wkopywać się głębiej samemu w to błoto, prosi o pomoc i pokazuje, że to na serio, to podać mu pomocna dłoń jest gestem bardzo ludzkim i szlachetnym.
tak się zastanawiam… zauważyliście pewną zależność? nigdy nie wygrywają zapachy, które powinny wygrać, a mistrzostwa od zawsze prowadzi @TetraHydroCanabinol - przypadek? matematykę pozostawiam Wam, kochani
Można by uznać, że sportowcami zostaje tylko drobny procent najbardziej sprawnych mężczyzn i kobiet, co mogłoby, czysto teoretycznie, zniwelować tę różnicę – wiadomo skądinąd, że w zakresach „nadzwyczajnych” prawa statystyczne przestają czasem działać. Analiza wyników w osiemnastu dyscyplinach sportowych o różnym charakterze wykazała jednak, że przewaga mężczyzn, choć w różnym stopniu, ujawnia się w każdej z nich (szczególnie spektakularne okazały się różnice związane ze sprawnością górnej połowy ciała, na przykład różnice w
Dzisiaj rocznica urodzin człowieka, który przez długi czas toczył bój w nierównej walce z urzędnikami, aż ostatecznie zdesperowany wsiadł za sterami swojego opancerzonego buldożera i wziął odwet. Poznajcie Marvina Heemeyera. Chociaż pewnie wielu już o nim słyszało.
Urodzony w 1951 roku Marvin Heemeyer z zawodu był spawaczem i mechanikiem. Zdaniem wielu był znakomitym specjalistą od tłumików. Przez lata pracował w różnych firmach,
@C8H18: Z jednej strony szanuję go za stawianie oporu machinie urzędniczej, zaś z drugiej dlaczego po prostu nie wziął odszkodowania i nie zaczął budowy nowego garażu w innym miejscu? Przecież sąsiedztwo cementowni jest bardzo uciążliwe
Drodzy grupowicze, Jestem niewidomym masażystą i jednym z administratorów grupy. Dwa tygodnie temu mój pies przewodnik, który na ulicach Wrocławia jest moimi oczami, zerwał sobie więzadło. Skutek jest taki, że przez najbliższych kilka tygodni nie może pracować, a dodatkowo czeka go dosyć kosztowny zabieg i rehabilitacja. Mam nadzieję, że wróci do formy i za jakiś czas znowu ruszymy razem w miasto, tymczasem jednak jestem zdany na białą laskę i czeka mnie wydatek rzędu
Hmm ciekawe co by się stało jakbym okroił na grubo swoje CV (zostawił np tylko ostatnią firmę - jeden rok, a wcześniej że się niby przebranżowiłem - no tak żeby było, że niby dopiero zaczynam, ale żeby mnie zaprosili na rozmowę) a potem poszedł dla jaj na rozmowę kwalifikacyjną na juniora i r----------ł rekruterów tak fest, a potem negocjował stawkę maksymalnie w górę, poza granice przyzwoitości ( ͡º͜ʖ͡
źródło: comment_16684388313RwvFN5i7jKV8h4iUyMhct.jpg
Pobierz