Krakowski Ruczaj zestawiliśmy z największym projektem urbanistycznym Austrii - Seestadt Aspern. Obie koncepcje znajdują się na przeciwstawnych biegunach urbanistycznych. Cały tekst tutaj.
Fragmenty
Ruczaj jest obecnie gęsto zabudowaną przestrzenią, która nie została w żaden sposób zaplanowana. Wieś spontanicznie przeistoczyła się w miasto. Nic tu nie pasuje do niczego, każdy budynek czy zespół kilku budynków jest autorstwa innego inwestora, który budował na tyle, na ile pozwalały mu granice wykupionej przezeń działki. Bloki stoją
@Projekt_Inwestor: Tak dewelop buduje jak mu się opłaca i jakie warunki dostał. Nie ma co sie dziwić kapitaliście że chce zarobić, więcej zyskać niż wydać. A że dostał na wszystko co chciał zgodę? To już warto w urzędzie pytać, może cba zainteresować...
(„Witam”) cztery miesiące temu („dodałem”). Zdjęcie jak stoję przy chodziku i („stawiam”) pierwsze kroki a dziś („udało”) mi się stanąć na bieżni wiec też wam („życzę”). A byście walczyli o swoje marzenia i nigdy nie wątpili w siebie.
sierpień 2005, z---------m sobie po San Fierro, w głośnikach leci ukryty w mieście krzyk, a ja się zajadam kardynałkami tago... k---a jakie to było piękne i beztroskie
No i klasycznie jak co roku rozdajo bo rocznica na wypoku i zaraz po tym urodziny, tak więc - przez mirkorandom wylosuje osobę spośród plusujących, która dostanie pitce przez pizzaportal (ale to jakiś gigant wypas w uj a nie średnia hawajska), losowanie po 24h od teraz, tak więc plusować ( ͡°͜ʖ͡°)
#rozdajo #radom #airshow #samoloty każdy kto zaplusuje ten wpis bierze udział w losowaniu 4 wejściówek na sobotę. Zielonek nie biorę pod uwagę. Plusowanie do środy do 15:00. Losowanie jutro ok 18:00, bilety prześlę w PW.
#rozdajo #radom #airshow #samoloty każdy kto zaplusuje ten wpis bierze udział w losowaniu 4 wejściówek na niedzielę. Zielonek nie biorę pod uwagę. Plusowanie do środy do 15:00. Losowanie jutro ok 18:00, bilety prześlę w PW.
O jeżu, jak się do tej piosenki feelsowało w liceum.
Miałam koleżankę, wówczas przyjaciółkę, z którą wymieniałyśmy się muzyką. Nie chodziłyśmy razem do klasy, ale miałyśmy wspólne lekcje angielskiego. Zgrywałyśmy sobie muzykę na pendrivy, przekazywałyśmy sobie w jednym tygodniu, żeby w kolejnym móc przedyskutować przesłuchane albumy. Potrafiłyśmy siedzieć i gadać do późnych godzin nocnych, ona pokazała mi właśnie m.in. Kings of Leon. Mocno się zaprzyjaźniłyśmy, później już rozmawiałyśmy też o wszystkim, o życiu,
Wczoraj w nocy postanowiłem zrobić sobie mały nighdrive po okolicach Gdańska. Mój błąd, że jechałem bez nawigacji i trafiłem na jakąś polną drogę (chociaż byłem pewny, że jadę dobrze) gdzie się zakopałem. Pech, że to było po ostatnich ulewach i błoto wszędzie. Laweta by nie wjechała, a jeep o tej porze 250 zł, gdzie tyle nie miałem (nie szło utargować ani
Fragmenty
źródło: comment_fdXiX8W0vmitJkI0NG2ABG4gkRz6etGx.jpg
Pobierz