"Jesteśmy mięsem armatnim". Zdesperowany mężczyzna żali się podczas mobilizacji
Mordowia. Zmobilizowany Rosjanin zdaje sobie sprawę z faktycznej sytuacji na froncie. Nie wierzy w zapewnienia władzy - ma dzieci i nie chce zginąć na wojnie. Dobrze wie co go czeka na Ukrainie i jest tym faktem zrozpaczony.
z- 225
- #
- #
- #
- #
Trzeba mieć trochę kasy żeby z dnia na dzień rzucić wszystko, i wyjechać za granicę, na nie wiadomo na jak długo (raczej do śmierci fiutina).