- 4
To nie ateizm prowadził go do zbrodniczych działań, a łączenie jednego z drugim jest skandaliczne.
@wrrior: Ale nie napisałem, że ateizm doprowadził kogoś do zbrodniczych działań. Napisałem o ateizmie, który zwykle towarzyszy takim działaniom. Pisałem o utożsamianiu ateizmu ze zbrodnią, ponieważ większość zbrodniarzy XX wieku (przynajmniej w Polsce) byli ateistami. Nie pisałem też, że to jest coś słusznego by tak uogólniać wszystkich ateistów - wręcz przeciwnie, napisałem, że to jest błąd.
Czy wyrzekli się swojej wiary? Czy zostali ekskomunikowani z kościoła? Czy którykolwiek papież potępił ich za zdradę swoich
To napisz, że chrześcijaństwo też towarzyszyło zbrodniczym działaniom. I nie piszę tu nawet o chorwackich Ustaszach, tylko zwykłej, wyuczonej bogobojnością bezmyślnej uległości wobec autorytetów, co katolicyzm wbijał ludziom do głów przez wieki.
@wrrior: Nie napiszę, bo to nieprawda.
A co to znaczy "zwykle"? Na ile 'takich działań' towarzyszył 'ateizm'? Masz jakieś konkretniejsze dane niż tylko 'większość zbrodniarzy XX wieku'? Skoro zresztą nie ateizm prowadził do takich działań, to może należy skupiać się na tym co faktycznie prowadziło,
Jestem zaskoczony jak wiele osób ma inne zdanie. Myślałem, że to oczywista kwestia... nic tylko http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_9EzOre3I6uAlT9eh3nGncLa46zvnJMJc.jpg
@Endrius:
A wiesz skąd wziął się pomysł sadzenia drzew przy drogach? Kiedy stało się to popularne i jaki był tego cel? Spróbuję zrozumieć Twoją logikę i zadać dodatkowe, nieco tendencyjne pytanie - nie sądzisz, że dostateczną przestrogą za brawurę na drodze są
~ idiota