Z drugiej strony Załużny nie ukrywał się ze swoimi ambicjami by po wojnie wejść do polityki więc rzeczywiście chce upiec 2 pieczenie na jednym ogniu (zwalić na niego winę za porażkę ostatniej ofensywy i pozbyć się potencjalnego rywala).
Inna kwestia to to jak to wpłynie na pomoc zachodu.
Jak zachód stwierdzi, że jego
Bo pewnie nie tylko w Polsce mają dość nie pracujących Ukraińców.
Wystarczy wprowadzić system deportacji wszystkich mężczyzn w wieku poborowym co nie mają pracy i trochę siły ludzkiej tam przybędzie.
Ale raczej się na to nie zanosi plus drakońskie kary proponowane za uchylanie się od służby wojskowej sprawią, że ci co się wymigali nie będą chcieli wrócić na Ukrainę i pewnie będą