R.....x
R.....x
  • 47
Późna noc, pewnie nikt nie przeczyta, ale co tam. Naprodukuję się trochę.

Znajomi powybierali sobie postanowienia noworoczne. A to schudnę, zacznę chodzić na siłownię, przestanę palić, albo będę pił mniej.

Cele same w sobie bardzo fajne, ale ja znam moich znajomych. Wiem, że odpuszczą... po miesiącu max.

Bo nowy rok nie zmieni "myślenia" człowieka. Pewnie. Może to jakoś zmotywować. Komentarze na Fejsie, czy w opisach pod fotką na Instagramie mogą motywować wewnętrznie,
fosse
fosse
  • 1
@Rezix: Ja mam bardzo poważne postanowienie noworoczne. Ale wyszło przez przypadek, nie było planowane od miesiąca (tak, od 1 stycznia wszystko zmieniam!) po prostu wiele czynników nałożyło się na to, że 1 stycznia był optymalnym momentem, aby zacząć. I dziś już ósmy dzień jak wszystko się udaje. 1 stycznia jest tak samo dobrym dniem na rozpoczęcie pracy nad sobą jak każdy inny, no może lepszy o tyle, że łatwiej zapamiętać, który
tajemniczygosc
tajemniczygosc
  • 164
#rozowepaski są głupie jak nie wiem co. Wyzywajcie mnie od szowinistów albo przegrywów, ale taka prawda. Kontrowersyjna, ale prawda.

Zawsze jak wychodzimy większą grupą znajomych gdzieś do pubu, wystarczy posłuchać. My gadamy o nowinkach technologicznych, filozofii, polityce (sic!), wymienimy się poglądami. Czasem głupie rozmowy się też oczywiście zdarzają, ale no #!$%@?. Nie tylko ja to zauważyłem, że jak zamilkniemy i posłuchamy co te głupie cipy tam nawijają to ręce opadają.99% rozmów to
fosse
fosse
  • 17
@tajemniczygosc: Akurat obecnie w moim otoczeniu więcej jest dziewczyn z zainteresowaniami niż chłopców, ale w liceum, gdy miałam więcej kolegów niż koleżanek powiedziałabym, że na odwrót. Raczej zależy to od ilości osób danej płci, które w danym czasie znajdują się w moim otoczeniu z racji studiów, pracy i kręgów zainteresowań, bo właśnie większość ludzi poznaje w miejscach związanych z moimi zainteresowaniami co wszystkim polecam.

Poza tym istnieje pewna teoria, którą z
fosse
fosse
  • 6
@tajemniczygosc: Jestem na studiach, mam swoją firmę i pracuję u kogoś.
Źle mnie zrozumiałeś z tą edukacją, nie chcę mówić co to konkretnie za branża, ale to jest coś takiego, że ludzie właśnie zawalają szkołę żeby coś osiągać w tym miejscu.To jest miejsce gdzie rozwijasz swoją pasję, której w żadnej szkole ani na żadnych studiach się nie nauczysz. I w ostatnich latach jest tam coraz mniej chłopców bo Ci wolą spokojnie
fosse
fosse
  • 2
@tajemniczygosc: Nie umiesz czytać ze zrozumieniem, bo dodałam, że mam nadzieję, że w Twoim przypadku tak nie jest więc wyluzuj, życzę Ci dobrze mireczku ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie prowadzę DG, mam inną osobowość prawną i nie robię projektów na zamówienie, nawet zatrudniam kilka osób. Studia zlewam jak to wszyscy arcyciekawi programiści. Tym samym widzę, że Ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem i wymyślasz swoje bajki na
AnonimoweMirkoWyznania
AnonimoweMirkoWyznania
  • 23
#anonimowemirkowyznania
Poznałem ostatnio dziewczynę. Na imprezie. Potańczyliśmy, pogadaliśmy, spodobaliśmy się sobie i teraz w sumie spotykamy się. Rozmawiam z nią dużo, opowiadała mi ona o swoich przygodach z innymi 'facetami'. Dziewczę ładne mocno, spoza mojej ligi bardzo, ale coś we mnie lubi (#!$%@? wie co, bo ja głupi jak but i poczucie humoru na poziomie gimnazjum), więc spotyka się ze mną. W każdym razie, odnośnie przygód z innymi facetami - w głowie
fosse
fosse
  • 0
@19_85: Czemu nie zrobiłeś odsiewu zanim doszło do spotkania? Jaki to problem we wcześniejszej rozmowie wejść na temat zainteresowań? Zaoszczędziłbyś kilka godzin życia, które zmarnowałeś na spotkanie i pieniędzy, które wydałeś na siebie na tych spotkaniach (bo mam nadzieję, że nie jesteś tak głupi, żeby płacić też za nie)
AnonimoweMirkoWyznania
AnonimoweMirkoWyznania
  • 4
#anonimowemirkowyznania
#pytanie #zwiazki #nerwica #rozowepaski

Czy zdolny, naprawdę ciekawy, zaradny i nieźle prezentujący się chłopak (mocne 6/10), który w wyniku stresu związanego ze swoimi ambicjami doczekał się problemów psychosomatycznych i nerwicowych, ma szanse na atrakcyjną i stabilną emocjonalnie dziewczynę? W jaki sposób i na jakim etapie znajomości to zakomunikować, by uniknąć rozczarowań? Mam na myśli zarówno krótko-, jak i długoterminowe związki na poziomie. W praktyce nie ma większych problemów ze wspólnymi wyjściami,
mirekmirkowski
mirekmirkowski
  • 39
Mam poważną rozkmninę co do mojego #rozowypasek , tylko poważne porady, bez śmieszkowania. Jesteśmy ze sobą kilka lat, oboje lvl 24. Z jednej strony fajnie mi się z nią spędza czas, mamy podobne poglądy, szanujemy siebie nawzajem, tworzymy raczej zgrany duet. Z drugiej strony... ona jest zupełnie nieogarnięta życiowo. Czuję się czasami, jakbym miał półdziecko. Trzeba za nią płacić, bo wiecznie nie ma kasy, chociaż od rodziców na życie dostaje. Żeby było
fosse
fosse
  • 0
@mirekmirkowski: Zastanawiające jest, że widząc jak Ty ogarniasz swoje życie, nie poczuła, że może okazać się dla Ciebie za słaba i gdy w pewnym momencie zauważysz, że nie wszystkie kobiety takie są to możesz kopnąć ją w dupę
fosse
fosse
  • 0
@Wandsbeker: Ja rozumiem, że to fetysz, po prostu mój przyjaciel się strasznie zmarnował przez związek z taką jedną ( ͡° ʖ̯ ͡°) Sam w miarę ogarnięty a dał się po 3 latach związku wpakować na leczenie psychiatryczne, rzucał 2 razy studia i skończył z depresją w domu i stracił też wszystkich przyjaciół

Osiągnięcia