Przypomniała mi się historia z czasów studenckich.
Wybrałem się z kolegami do lokalnego Tesco po kilka piwek.
Była super promocja czteropak piwa Calsberg w promocji za 2 złote sztuka + drugi czteropak za 1 grosz.
Przed nami w kolejce stał facet.
Wybrałem się z kolegami do lokalnego Tesco po kilka piwek.
Była super promocja czteropak piwa Calsberg w promocji za 2 złote sztuka + drugi czteropak za 1 grosz.
Przed nami w kolejce stał facet.
Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego policjanci jak przestępcy wręcz ukrywają swoje twarze prowadząc zwykłe czynności na mieście wobec niestanowiących żadnego zagrożenia obywateli? Ps. Rozumiem że jak byl covid to mieli nakazane zasłaniać usta ale teraz?
Ps. Wcale nie czuję sie bezpieczniejszy widząc takich
źródło: 61e56909f1573_o_large
Pobierz