@diway: Nie wiem komu w ogóle udaje się ugotować makaron tak, by go zjeść i nic nie zostało, aby nie było za dużo jak dla wojska. ¯\_(ツ)_/¯. Ale zrobię serio chyba :D
Normalny człowiek ćwicząc robi postępy - a z tarczycą (a w zasadzie już jej nie mając) jeżdżę coraz gorzej i słabiej :( Mój organizm zamiast się regenerować - dosłownie się spala.
Tez mam tarczycę i poki co pomaga tylko dieta i to bez szału, a dołączając ćwiczenia fizyczne niczego to nie przyspiesza. Trzeba obserwować swój organizm i robic tyle na ile nam pozwala. Nie narzucać zbyt wiele. Przy tarczycy najważniejsza jest dieta i potem trzeba dobrze dostawać aktywność fizyczna co nie jest łatwe. Najlepiej konsultować to z dietetykiem lub trenerem jak ktos sie nie bardzo zna. Bo z tym dziadostwem nic nie jest
#oswiadczeniezdupy