Ktoś jeszcze na mirko straszy dzieci sąsiadów? Do mnie nikt nie puka, bo chyba za bardzo się boją. #halloween No i trochę #pokazmorde i #pokazsutek ( ͡º͜ʖ͡º)
Uwaga #rozdajo! Do zgarnięcia jest wspaniała flaszka pysznej wódki Luksusowej i słoik marynowanej dyni na zagrychę ᕦ(òóˇ)ᕤ
Różowa szuka nazwy dla nowopowstającego biura zajmującego się projektowaniem i aranżacją wnętrz zarówno prywatnych, jak i komercyjnych. Do tego oczywiście wizualizacje, pomoc w doborze materiałów, mebli, etc. Proponowałem jej już ProjPol, Wnętrzex, WnętrzPol i pokrewne, ale nazwała mnie debilem i zasugerowała kombinowanie dalej, dlatego zwracam się z prośbą o pomoc do Was ( ͡°͜ʖ͡°)
Super porada dla wszystkich #rozowepaski z macicą i sprawnymi jajnikami. Niezależnie od tego czy sypiacie z mężczyznami, kobietami czy z nikim w ogóle.
Jak będziecie za granicą gdziekolwiek w UE (oprócz Węgier) kupcie sobie 'tabletkę po' albo przy następnej wizycie u ginekologa poproście o receptę na nią. Teraz możecie sobie myśleć, że escapelle czy ellaone jest dla nieodpowiedzialnych małolat i rozwiązłych kobiet bez wyobraźni. Ale jak już znajdziecie się w sytuacji, która może zdarzyć się absolutnie każdemu, nawet 'poważnym ludziom' (zapomnienie o tabletcie, zsunięta czy pęknięta prezerwatywa) to naprawdę nie będziecie chciały w stresie szukać ginekologa na teraz, a potem apteki z pracownikami, którzy nie są fanatykami religijnymi. Oszczędźcie sobie tego stresu w przyszłości i miejcie taką tabletkę w domu. Zazwyczaj jest ona ważna przez 3-4 lata.
Część z was mogła sobie teraz pomyśleć 'A po co mi to i tak nie uprawiam seksu'. 'Mój partner miał wazektomię'. 'Jestem lesbijką'. Nikomu tego nie życzę, ale gwałty niestety też się zdarzają.
@Soojin21 dzięki Tobie chyba zdecyduje się na poproszenie o receptę na następnej wizycie (。◕‿‿◕。) Korzystam z krążków dopochwowych, ale nigdy nie wiadomo, czy się przyda - nawet jeśli nie mi. Dziękuję ślicznie za pomysł, obyśmy tylko nie miały sytuacji, gdzie ona się przyda ( ͡°ʖ̯͡°)
idą święta są już blisko ( ͡°͜ʖ͡°) dlatego robię #rozdajo miodu gryczanego słoik 1kg pic rel wylosuje wśród plusujących(zielonki/moderacja niee) za pomocą #mirkorandom albo tego drugiego wyniki za 24 godziny
Sprzedaję wysyłkowo w słoikach 1kg miodek polecam jako pod choinkę jak ktoś nie ma pomysł na oryginalny prezent ( ͡°͜ʖ͡°) a z miodkiem można zrobić wszystko myk do piernika/ciasta/herbaty/kawy a najlepszy to jest chyba grzaniec z takim miodkiem, nie wspominając ze
Mam w pracy tak, że pracuję z grupą kobiet w jednym dziale. Stety-niestety musze więc słuchać tego o czym ciągle mówią. Ostatnio np. nudów chyba, zaczęły buntować przeciw narzeczonemu jedną koleżankę, która pracuje u nas od niedawna na pół etatu.
Otóż ta koleżanka ma taki układ z narzeczonym, że pracuje mniej od niego, jednocześnie znacznie mniej zarabiając, ale kasę mają wspólną, za co ona musi tylko ogarnąć dom, co wychodzi jej krócej niż te 4 godziny dziennie. No i jak reszta dowiedziała się, że ta jedna ma obowiązek sprzątać i gotować w domu, a facet przychodzi na gotowe, to zaczęły na nią wjeżdżać, że jest kurą domową, a one nie dość, że nic nie muszą robić, to jeszcze im faceci usługują. Ja wiedziałem, że to brednie bez podstaw, bo połowa jest tam sama albo w krótkich zwiazkach z tindera, które trwają parę miesięcy, ale przecież przed koleżankami można udawać co się chce i się popisywać.
Wielkie kłamstwo zakończone tragedią – historia Dee Dee i Gypsy Blanchard
Gdy 17-letni Ron dowiedział się, że jego 24-letnia dziewczyna Dee Dee zaszła w ciążę, postanowił stanąć na wysokości zadania i ożenić się z nią. Wkrótce na świat przyszła ich zdrowa i śliczna córeczka Gypsy. Niestety gdy dziecko miało zaledwie 3 miesiące, Dee Dee oświadczyła swojemu mężowi, że ich córka cierpi na bezdech senny i potrzebuje aparatury kontrolującej jej oddychanie. Kobieta pracowała jako pomoc pielęgniarki, a więc miała pewną znajomość chorób i ich symptomów. Małżeństwo wkrótce rozpadło się, a Dee Dee przyznano wyłączne prawo do opieki nad córką.
Mimo początkowych problemów ze zdrowiem, Gypsy rosła na silną i żywiołową dziewczynkę. Wszystko zmieniło się, gdy miała 8 lat i zaczęła mieć problemy dosłownie z całym ciałem. Dziewczynka zachorowała na białaczkę, dystrofię mięśniową, zaburzenia widzenia i słuchu, padaczkę i astmę. Zaczęła poruszać się na wózku inwalidzkim, a jedzenie i leki musiały być jej podawane przez rurkę. Co więcej, Gypsy była opóźniona intelektualnie i w wieku 15 lat miała mentalność 10-latki. Według matki nie było szans, aby dziewczynka dożyła swoich 20 urodzin.
@riley24: jest o tym dokument chyba na netflixie, czysty obłęd co ta patologiczna matka zrobiła tej dziewczynie a później jak ta dziewczyna zmanipulowała tego chłopaka
Znajdują się tam wizerunki gwałcicieli i pedofilów wraz z ich podstawowymi danymi, aktualnym miejscem pobytu i paragrafami, za które zostali skazani.
Pod tagiem #rejestrzboczencow przedstawiam Wam sylwetki niektórych z nich, wraz z opisem zbrodni, linkami do artykułów na ich temat i wszelkimi ciekawostkami, które uda mi się wystalkować.
@Mr_Gray: Podałam specjalnie informacje o ich rozwoju intelektualnym i sytuacjach rodzinnych. Z opinii biegłego psychologa ewidentnie wyłania się obraz jakimi osobami te dziewczyny były - łatwymi do manipulacji, niedowartościowanymi, niekochanymi, pełnymi kompleksów... Zarówno Szymonik, jak i Antes byli inteligentniejsi od swoich ofiar i ewidentnie wykorzystali ich ułomność. I nie, w tym przypadku nie mogłaby być to każda kobieta. Każda z ofiar była w jakiś sposób do siebie podobna, między innymi
5 sierpnia 1962 roku Marilyn Monroe została znaleziona martwa w swoim domu w Los Angeles. Koroner stwierdził samobójstwo, jednak przyczyna śmierci 36-letniej aktorki do dzisiaj budzi wiele kontrowersji.
Czy Marilyn miała powody, aby popełnić samobójstwo? Matka i babka Monroe cierpiały na choroby psychiczne. Aktorka przez całe życie panicznie bała się, że je odziedziczyła. Miała bardzo ciężkie dzieciństwo, tułała się po sierocińcach i od jednej rodziny zastępczej do drugiej. Nigdy nie czuła się chciana i kochana, co skutkowało bardzo niskim poczuciem własnej wartości. Już przed osiemnastym rokiem życia przeszła dwie próby samobójcze. Od młodości miała skłonność do depresji, czuła się osamotniona i nic nie warta, przez co stała się skrajną perfekcjonistką. Próbując wyleczyć swoją bezsenność uzależniła się od leków i alkoholu. Miała za sobą trzy nieudane małżeństwa. Wytwórnia nie chciała obsadzać jej w ambitnych rolach, bo to wizerunek głupiej blondynki przynosił milionowe zyski. Przez lekcje aktorstwa i psychoanalizę na nowo przeżywała tragiczne dzieciństwo. Rosła jej tolerancja na barbiturany, które zażywała, żeby zasnąć, a rano tylko amfetamina mogła ją obudzić. Niedługo przed śmiercią została zwolniona. Tak, samobójstwo zdecydowanie jest prawdopodobne.
Zaniepokojony aktor zadzwonił do swojego menadżera, który z kolei zadzwonił do prawnika Marilyn, który zatelefonował do gosposi z prośbą, aby sprawdziła co u Marilyn.
@riley24: wyobrażam sobie ten fragment opowiedziany w stylu Luisa z Ant-mana ( ͡°͜ʖ͡°)
Circleville to małe miasto w Ohio. Takie miejscowości zwykle są senne, nie wiele się dzieje, a większość rodzin zna się od pokoleń. To właśnie do mieszkańców takiej miejscowości w 1976 roku zaczęły przychodzić tajemnicze listy wysyłane z pobliskiego Columbus, bez adresu zwrotnego. Korespondencja była pełna osobistych szczegółów i autor wielokrotnie powtarzał, że ich obserwuje. Mimo, że listy były wysyłane do różnych osób, przypadek jednej z nich jest szczególny.
Mary Gillispie była kierowcą autobusu szkolnego. Autor listów oskarżył ją o romans z kuratorem szkoły. Napisał między innymi: "To nie żart. Obserwowałem twój dom, wiem, że masz dzieci. Potraktuj to poważnie". Kobieta początkowo niezbyt się tym przejęła, ukrywała listy i rozglądała się przy codziennych czynnościach w nadziei, że uda jej się zobaczyć autora wiadomości. Jednak po jakimś czasie jej mąż, Ron, otrzymał list z informacją, że jeżeli nie powstrzyma romansu, umrze.
@riley24: facet siedział w izolatce, a listy nadal przychodziły i były nadawane w zupełnie innym miejscu niż z więzienia, a policja nadal twierdziła, że to on?
Kisnę z komentarzy "robię kawę i czytam...". Serio, przeczytanie kilku akapitów zajmuje tyle czasu, że trzeba z tego rytuał robić i koniecznie się tym chwalić? Każdy normalny przeczyta tę historię pomiędzy innymi zajęciami, bez ceremoniału...
7-letni Seven Stayner mieszkał z rodzicami, starszym bratem i trzema siostrami w Merced w stanie Kalifornia. 4 grudnia 1972 roku wracał ze szkoły do domu, gdy zaczepił go Ervin Murphy, mężczyzna rozdający ulotki o tematyce religijnej i zbierający darowizny na cele charytatywne. Murphy zapytał chłopca czy jego mama nie chciała by oddać jakichś rzeczy biednym i zaproponował podwiezienie do domu. Steven zgodził się. W samochodzie czekał na nich Kenneth Parnell, mężczyzna w średnim wieku. Zamiast to domu chłopca, pojechali do domu Panella w Dolinie Catheys.
Okazało się, że Murphy był opóźniony umysłowo i wierzył, że Parnell jest religijnym przywódcą, dla którego musi znaleźć małego chłopca. Sam Parnell już wcześniej został aresztowany za molestowanie dziecka. W przeciągu kilku dni pedofil zdołał przekonać Stevena, że rodzice go nie chcą, nie stać ich na utrzymanie tylu dzieci i legalnie oddali go pod opiekę Parnella. Chłopiec był molestowany już pierwszej nocy, a pierwszy raz został zgwałcony 13 dni później. To piekło miało trwać przez następnych siedem lat.
Monique Daniels urodziła się 16 czerwca 1976 roku jako pierwsze z czwórki dzieci Candice. Dziewczynka w dzieciństwie była wykorzystywana seksualnie przez swojego ojca, który został skazany za przestępstwa seksualne. Po tym Candice ożeniła się z Chuckiem, z którym miała jeszcze dwójkę dzieci. Zarówno Candice jak i Chuck pracowali w wojsku, a więc ich dom w Moore w stanie Oklahoma był prowadzony żelazną ręką.
Monique bardzo dobrze się uczyła, była lubiana i zawsze otaczała się mnóstwem przyjaciół. W przyszłości chciała zostać lekarzem. Gdy miała 15 lat zaszła w ciążę i rodzice zmusili ją do aborcji. Niedługo po tym dziewczyna zaginęła. Jak wspomina jej młodsza siostra Angelique, Candice i Chuck byli bardzo zaangażowani w poszukiwania. Gdy tylko ktoś dzwonił do nich z informacją, gdzie może być Monique, wsiadali do samochodu i jechali sprawdzić. Okazało się, że dziewczyna przebywała w domu jednego ze swoich przyjaciół. Jej znajomi próbowali przekonać ją, aby wróciła do rodziców i wkrótce im się to udało. Po powrocie napięcie między nią a Candice i Chuckiem sięgnęło zenitu i kłótnie stały się codziennością.
@riley24: od nadmiaru imion i używanych na przemian dziewczyna- ciężko się połapać kto jest kto. Tym bardziej, że z domu chyba każda siostra uciekła i kilka było w ciąży, więc trudno jest złapać jakąś kotwicę.
Noura urodziła się 17 marca 1987 roku. Jej rodzice, Nazmi Hassenieh i Jennifer Jackson, rozwiedli się wkrótce po jej narodzinach i dziewczynka zamieszkała z matką w Memphis. Noura była oczkiem w głowie Jennifer. Miały właściwie tylko siebie, więc wytworzyła się między nimi bardzo bliska więź. Trzeba jednak przyznać, że Noura była rozpieszczona. W wieku 18 lat wagarowała, piła, paliła, ćpała i spędzała mnóstwo czasu na imprezach.
4 czerwca 2005 roku nastolatka spędziła bardzo miły dzień. Poszła do kosmetyczki zrobić sobie manicure, a wieczorem wyszła z przyjaciółmi na festiwal kuchni włoskiej. Po północy zadzwoniła do swojej matki, a o 0:46 kupiła papierosy. O 4:04 kamera uchwyciła ją w sklepie, gdzie kupowała bandaże do opatrzenia rany na swojej dłoni. O 4:20 kupiła paliwo i o 5:00 w końcu wróciła do domu.
źródło: comment_EJ3gA3rucpoMfRqcgGvKgoC2XqsLQTgC.jpg
Pobierzźródło: comment_RLXcTWTp95bhEO9E5lFN1BPYTmp15JwR.jpg
Pobierz