353 242 - 57 = 353 185
Pierwszy dzień jazdy w Alpach i od razu "biggest climb" w moim życiu, a gdzie to do Stelvio... Ale wszystko w swoim czasie. #rowerowykrakow w składzie @44zw @regyam @metaxy pojechali na trochę dłuższą trasę, bo ciut ponad 50km i 2000m w górę. Wyjazd na Monte Padrio da Galleno ~ 1850 m.n.p.m. oraz Passo dell'Aprica ~1200m. Wszystko robione spokojnym tempem, żeby się nie zarżnąć od razu
Pierwszy dzień jazdy w Alpach i od razu "biggest climb" w moim życiu, a gdzie to do Stelvio... Ale wszystko w swoim czasie. #rowerowykrakow w składzie @44zw @regyam @metaxy pojechali na trochę dłuższą trasę, bo ciut ponad 50km i 2000m w górę. Wyjazd na Monte Padrio da Galleno ~ 1850 m.n.p.m. oraz Passo dell'Aprica ~1200m. Wszystko robione spokojnym tempem, żeby się nie zarżnąć od razu
- Kinja
- konto usunięte
- mizaj
- anonim1133
- Hardporecorn
- +114 innych
Ten Wpis został usunięty
Miałem kilka lat temu taką sytuację: oddałem auto na wymianę płynów i oleju, odbieram, przejechałem kilka kilometrów, a tu leje się płyn pod autem. Wracam do warsztatu, wychodzi janusz, nawet maski nie otworzył i pyta ile rozrzad ma i czy pompa była zmieniana, mowie że nie bo z 30-40k jeszcze do wymiany a on ze to i tak