1. Robisz sobie przelew w bankowości elektronicznej na wyższą kwotę. 2. Dzwoni do Ciebie o godzinie 20 jakiś losowy numer komórkowy. 3. Osoba przedstawia się jako pracownik banku. 4. Pyta o imię, nazwisko, nazwisko panieńskie matki itd.
@scavenger: zasada prosta - nie podajesz żadnych danych, dzwonisz na infolinię banku i prosisz o weryfikację. Nigdy nie podaje się żadnych danych, gdy ktoś do ciebie dzwoni, nigdy.
@scavenger: Ja wtedy mówię, że ja nie wiem czy oni dzwonią z banku i odmawiam takiej weryfikacji, bo to jest za dużo danych i ja nie będę ryzykował. @joolekk: Sensowne banki pytają o wyrywkowe, a nie pełne dane - np. o sam miesiąc urodzenia, kod pocztowy czy fakt posiadania kredytu, rachunku w jakiejś walucie itp. Pytania powinny pozwalać sprawdzić czy to klient, ale nie powinny być pełnymi danymi,
@dsctom: policjantką też mi podziękowała. Nawet fajnie się z funkcjonariuszami gadało. Szczególnie, że jak prosiła mnie o dowód, to powiedziałem, żeby sprawdzała mnie po PESEL, bo w Piszu na mazurach jest koleś o tym samym nazwisku i ten sam rocznik i jest poszukiwany przez interpol.l. no i raz zostałem przez to zakuty w kajdanki. Wiem, że dziwne combo, ale to prawda pisałem o tym na mirko.
@bizonsky: Tajemnicy czego xD? Prywatność? xD Przecież ty dobrowolnie zakładasz konto na wykopie, gdyby moderacja nie miała wglądu w prywatne wiadomości to mógłbyś go używać do nielegalnych rzeczy typie. Prywatne wiadomości są pewnie usuwane po jakimś czasie.
Dobra mirki jest sprawa. Jadę dzisiaj w pierwszą daleką podróż samochodem. Sprawdziłem stan opon, wszystkie oleje, światła, klakson, wycieraczki i szyberdach. Niestety nie mam klimatyzacji, ale to mniej sprawdzania. Kupiłem na drogę 2 energetyki, gdy będę miał moment słabości. Powiedziałem członkom rodziny, że wyjeżdżam i jeżeli nie zadzwonię do danej godziny to coś może być nie tak. Pożegnałem się z psem i dziewczyną. Od razu mówię że nie jestem doświadczonym kierowcą, więc
#anonimowemirkowyznania Dzień dobry Mirki i Mirabelki, mam problem więc pomyślałem, że może Wy mi doradzicie, więc wrzucam post na mirko ale anonimowo bo tak jest bezpieczniej.
Najpierw krótko zobrazuję sytuację: żona pracuje w dużej firmie, gdzie jest sporo osób. W czasie pracy ma sporo towarzystwa (w większości kobiet, ale nie tylko). Spokojnie może sobie pogadać, pożartować kiedy tylko ma na to ochotę. Po pracy rozmawia nawet czasami z tymi znajomymi na messengerze.
@AnonimoweMirkoWyznania: Ładnie dałeś się owinąć wokół palca jeśli nie potrafi 3h w domu bez Ciebie wytrzymać. Nie jesteś pajacem by zapewniać jej rozrywkę kiedy się nudzi, poza tym jesteście ze sobą pół roku, że nie potrafisz z nią porozmawiać? Zamiast jakichś umów lepiej zastanów się czy dobrze wybrałeś.
1. Robisz sobie przelew w bankowości elektronicznej na wyższą kwotę.
2. Dzwoni do Ciebie o godzinie 20 jakiś losowy numer komórkowy.
3. Osoba przedstawia się jako pracownik banku.
4. Pyta o imię, nazwisko, nazwisko panieńskie matki itd.
Nigdy nie podaje się żadnych danych, gdy ktoś do ciebie dzwoni, nigdy.
@joolekk: Sensowne banki pytają o wyrywkowe, a nie pełne dane - np. o sam miesiąc urodzenia, kod pocztowy czy fakt posiadania kredytu, rachunku w jakiejś walucie itp. Pytania powinny pozwalać sprawdzić czy to klient, ale nie powinny być pełnymi danymi,