@xaro: psucie rynku bo co ... Bo babka ma np. budżet na wizytówkę 200 zł i: - dla mnie to dużo - a dla jakiegoś zj3abnego frilancera z wawki który pracuje na maczku to już nie..
@fortySeven: chłopie, czapka z mej głowy przed Tobą. Mam dwoje małych dzieci, w tym jedno niespełna dwumiesięczne i mogę się jedynie domyślać, ile wewnętrznej siły Cię to kosztowało. Wszystkiego dobrego życzę Tobie i rodzinie.
Grusza – rodzaj w większości niewielkich drzew z rodziny różowatych. Pierwotnie cały rodzaj występował w strefie umiarkowanej Eurazji nie sięgając jednak tak daleko na północ jak jabłoń, gdyż wymagania cieplne grusz są wyższe. Systematyka grusz jest bardzo zawiła.
@rezystancja: Drzewo gruszy osiąga średnią wysokość do 20 metrów. Jednocześnie są to długowieczne drzewa liściaste, które na pewno przeżyją kilka pokoleń. Najstarszy wiek drzewa wynosi 150 lat. Grusza wyróżnia się koroną, która przy młodych drzewach rozwija się raczej jednostronnie. Dopiero po osiągnięciu dojrzałego wieku zajmuje regularną przestrzeń nad smukłym i chropowatym pniem. Liść gruszy jest koloru ciemnozielonego, w kształcie jaja ze spiczastą końcówką.
@Sl_w_k_1: Jak za mocno to rób wolniej. Nie katuj się, bo efektu bez odpoczynku nie będzie. Rób np jeden jakościowy trening z podbiegami przyspieszeniami czy w mocnej prędkości a resztę na spokojnie jak będziesz czuł i miej w dupie jak kto Cię wyprzedzi
@Sl_w_k_1: z tym na głodnego bardziej miałem na myśli odczucie w nogach, jakie wtedy towarzyszy - chcesz przyśpieszyć, a się nie da. ( ͡°͜ʖ͡°) A na tych górkach pierwsze wysiadają nogi czy płuca? 20m/800m jest niezłe pod dłuższe wysiłki, ale by pokonywać krótsze i bardziej strome, to jednak wiele nie pomoże - jakieś skipy raczej też nie. Tu trzeba, albo biegać coś podobnego, albo
@ziemba1: jestem w ciąży i boli mnie to co jest tam napisane. Nie, ciąża to nie choroba. Owszem trzeba o siebie bardziej dbać, pamiętać o witaminach czy innych lekach jak jest to potrzebne. Tak samo nie rozumiem brania od razu L4 na początku ciąży „bo mogę” :D
318599,28 - 12,7 = 318586.58 Dorzuciłem podbiegi na górkach, żeby urozmaicić trochę bieg :D, wyszło całkiem nieźle. Mam nadzieje, że mnie po tym nie połamie. Jedynie wiatr czasami mocno dawał prosto w twarz, ale nie było najgorzej. Słońce ratowało sytuacje :)
@chuckd: @tomekkp: rok temu biegałem średnio 1-2 razy w miesiącu. Więc na ten postanowiłem obrać sobie jakiś cel co by bardziej się zmotywować do wyjść :). Jeśli chodzi o realizacji to i tak nie będzie lekko, bo nie dam rady wygospodarować więcej czasu niż dwa wyjścia w tygodniu. Od wiosny dojdzie jeszcze rower to już wogole będzie kiepsko z czasem na bieganie, ale spróbuję zrealizować cel :D.
Na co dzień się opieprzam, gdy już mi się znudzi i zaczyna mnie to irytować to wychodzę pobiegać. Zagłuszam sumienie godzinną przebieżką, zrzucam na zmęczenie i dalej się opieprzam. Gadżeciarz kolekcjoner, fantasta czekający na cud ogarniętości.
Bo babka ma np. budżet na wizytówkę 200 zł i:
- dla mnie to dużo
- a dla jakiegoś zj3abnego frilancera z wawki który pracuje na maczku to już nie..