Od paru miesięcy spieramy się konkretnie o #500plus, według mnie obrzydliwość traktującą ludzi jak bydło rozpłodowe. Po moich wizytach w #zabka zauważam, że ostatnio bywa tam więcej patologii. Szczytem wszystkiego był koleś nawalony jak szpadel za którym do sklepu weszła jego kobieta z dwójką dzieci: może 3 i 5 lat.
Wiele wpisów pod tagiem również wskazuje na jakby cudowne rozmnożenie sebiksów i karyn w lokalnych monopolowych. Chociaż z drugiej strony może to być błąd poznawczy (atrybucji czy czegoś w tym stylu): kiedyś patus w sklepie był widokiem nieprzyjemnym, ale mało osób wiązało jego widok z wypłatą z tego czy tamtego programu socjalnego, teraz wielu z nas niejako odruchowo utożsamia go z pińcet plus.
Czy 500 plus miało wpływ na sprzedaż alkoholu i rodzaj klienteli Twojego sklepu?
Sprzedaż wzrosła, ale ludzie tacy sami5.0% (11)
Sprzedaż wzrosła i patologii jakby więcej23.3% (51)
Sprzedaż jak zawsze, wszystko po staremu11.4% (25)
@bygsyti: ale o czym ty piszesz... wg. danych jakie ostatnio podawali, w największych miastach rozpatrzono ok. 30% wniosków, w mniejszych miejscowościach do 50%. Ile osób faktycznie dostało już kasę z 500+, tego nie wiadomo. Wśród moich znajomych na 10osób dostała tylko jedna, mieszkająca na wsi. Takie pytania, to może za pół roku.
Bądź prawakiem od Grzegorza Brauna Na spotkaniu przez siebie współorganizowanym wycieraj sobie twarz "sumieniem narodu", polskością i stój na tle polskiej flagi Osoba którą zapowiadasz ma na sobie polski mundur
Prelegentów przedstawiaj mając na sobie koszulkę "ACAB (all cops are bastards, takie angielskie hwdp) EXTREME HOBBY"
Gdyby ktoś zapytał mnie, kto wciągnął mnie w świat ekonomii, powiedziałbym bez wahania, że był to profesor Leszek Balcerowicz. Głównie jego felietonami we "Wprost". Co zmusiło mnie do czytania rzeczy, których wtedy jeszcze nie w pełni rozumiałem? Moja przekorna natura... ileż to ja się w życiu nasłuchałem tych januszy i grażyn którzy zawsze wiedzą lepiej. I zawsze pluli na niego. Uznałem więc, że skoro gość przyprawia tych wszystkich przegrywów o palpitacje serca,
@bygsyti: Wysłuchałem wczoraj. Kawał naprawdę dobrego słuchowiska/lektury. Może Balcerowicz nie jest akapkiem, ale obecnie jest jednym z najbardziej wolnorynkowych profesorów nauk ekonomicznych w Polsce.
Oglądam sobie #film "Lista Schindlera" i w ramach przerwy (to ma 4 godziny) postanowiłem doczytać to i owo.
Wiki doprowadziła mnie do ciekawej wiedzy. Polacy mieli najwięcej Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata w wartościach bezwzględnych. Ale najbardziej miłosiernym narodem byli Holendrzy:
On a population of 9 million in 1940 the figure represents the largest per capita number: 1 in 1,700 Dutch was awarded (Poland: 1 in 3,700; population of 24,300,000 ethnic Poles in 1939).
@bygsyti: Grabowski, Engelking. Lektura obowiązkowa dla tych, którzy chcą wiedzieć jak wyglądały nieudane próby ukrywania. Kluczowym czynnikiem przetrwania było zachowanie tajemnicy. Na wsi ludzie się znają, znają swoje zachowania, społeczności są bardziej zwarte, ewentualne represje niemieckie bardziej "namacalne".
Ucieczka pozornie może wydawać się łatwiejsza, ale przetrwanie w lesie zimy jest skrajnie trudne w takich warunkach.
Czym to się różni od szacunku do #korwin? Ano Korwin w kwestiach wolności i gospodarki przyjmuje stanowisko pryncypialne i go nie zmienia od dekad. Gdyby Korwina nie było na tym świecie, to każdy kuc byłby w stanie wydedukować z jego publicystyki, że #500plus to jest nieporozumienie.
Generalnie nie trzeba być Ayn Rand, żeby samą propozycję okradzenia jednych na rzecz drugich przyjąć z oburzeniem. I o ile "testu Korwina" (miniarchizm i nieinterwencjonizm gospodarczy) nie przechodzą ani politycy, ani większość Polaków, to już przy 500 plus widać było wyraźniejsze głosy sprzeciwu (takze w parlamencie).
@Kapitalis: Nie wiem... może mam złą percepcję. Tak czy owak widzę, że polskie nacjololo nawet nie tyle usiłuje żenić wolność ze swoim faszyzmem, co raczej usiłuje mi jako wolnościowcowi wmawiać jacy to oni są wolnościowi (pasta o ostrym jedzeniu mode on).
Co do zasady jest przeciw, ale na tą chwilę jest nawet za. Czy to są słowa prawdziwego wolnościowca? "...w perspektywie doraźnej (...) przekierowanie jakichkolwiek pieniędzy do budżetu polskiej rodziny, prawem czy lewem, w oparciu o taki czy inny patent, to jest coś czego ja nie będę potępiał..."
Wczoraj rozmawiałem przez telefon z pewną Polką urodzoną w Polsce, około 50 lat. Wyjechała na parę dni na #litwa. Gdy rozmawialiśmy, zwiedzała cmentarz na Rossie. Powiedziała, że jutro idzie na Ostrą Bramę i że na sto procent będzie miała wyłączony telefon, bo to niby jakieś niesamowite miejsce.
Czytałem wikipedię: ten cmentarz na Rossie to po prostu katolicki cmentarz gdzie leżą głównie Polacy mało znani nawet w Polsce. A Ostra Brama to po prostu jakiś zabytek jakich wiele w każdym mieście.
Czy możecie mi wyjaśnić skąd ten nabożny stosunek do tych miejsc wśród Polaków?
@bygsyti: Uczyli się w szkole Inwokacji z Pana Tadeusza. (Moja rodzina faktycznie pochodzi po połowie z Wilna i mogłabym mieć nabożny stosunek, ale jakoś nie mam. Ostra Brama to nic ciekawego, cmentarz na Rossie za to tak - bardzo wielokulturowy).
Agencja ratingowa Fitch obniżyła prognozę wzrostu PKB Polski w 2016 roku z 3,5 proc. do 3,2 proc. "Słabszy wzrost i zapowiedzi polityków zwiększają ryzyko fiskalne w Polsce" - wyjaśnia agencja Fitch. Agencja ma ogłosić decyzję o ratingu Polski 15 lipca.
Od paru miesięcy spieramy się konkretnie o #500plus, według mnie obrzydliwość traktującą ludzi jak bydło rozpłodowe. Po moich wizytach w #zabka zauważam, że ostatnio bywa tam więcej patologii. Szczytem wszystkiego był koleś nawalony jak szpadel za którym do sklepu weszła jego kobieta z dwójką dzieci: może 3 i 5 lat.
Wiele wpisów pod tagiem również wskazuje na jakby cudowne rozmnożenie sebiksów i karyn w lokalnych monopolowych. Chociaż z drugiej strony może to być błąd poznawczy (atrybucji czy czegoś w tym stylu): kiedyś patus w sklepie był widokiem nieprzyjemnym, ale mało osób wiązało jego widok z wypłatą z tego czy tamtego programu socjalnego, teraz wielu z nas niejako odruchowo utożsamia go z pińcet plus.
Czy 500 plus miało wpływ na sprzedaż alkoholu i rodzaj klienteli Twojego sklepu?