Z swojego doświadczenia ( biegam może z 6-8 miesięcy, więc stosunkowo krótko ), trzeba wyjść z domu i biegać. Na początku trudno, sukces przebiec 4-5 km. Potem w miarę biegania, sprawia to wielką frajdę i nawet gdy zimno to dupę da się ruszyć. Dobra muzyka, dobre (szczególnie teraz, żeby się nie ugotować) ciuchy i na dwór!!
Ktoś biega może w
Szczególnie interesuje mnie kwestia bezpieczeństwa?