Oto wpis, w którym żegnam(y) się z moim jądrem. Za półtorej godziny utno. Trochę smutno, a trochę straszno. Jednak czego się nie robi aby być zdrowym =) Każdy plus na odwagę to mniejsze prawdopodobieństwo przerzutów i powikłań wg wzoru 1/liczba plusów. Pomuszcie pls, a już nigdy nie będę trollował ani szkalował na mirko (no chyba, że troszeczkę i tylko w słusznej sprawie ;))
Trzymaj sie Mirku. Pamiętaj, ze jakim jesteś człowiekiem, zależy od tego, co masz w głowie. Pewnie, ze jądra szkoda (i każdego innego kawałka ciała), ale to wszystko po to, by człowiek, ten konkretny egzemplarz, nadal istniał i wciąż główkował, dumał, rozumował. Powodzenia i pisz jak poszło!
@szpongiel: mój kolega po wycięciu jednego jaja mówił tak: zajebiście mi się teraz chodzi w bokserkach bo wincyj luzu, mówi że staje mu normalnie no i już po wycięciu zmajstrował dzieciaka także się nie martw :D
Wielka szkoda, że nie jestem w stanie sprawdzić kto dołączył do #bambusowylas jako 100 osoba. ( ͡°ʖ̯͡°) Można za to zrobić małe #rozdajo. ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■
Na święta to to nie dojdzie ale na pewno będzie w Polsce jeszcze zimno i świątecznie gdy szczęśliwiec odbierze tę oto świąteczną Ramunę. (。◕‿‿◕。).
Czy w MPK #lodz grzanie w autobusach musi być zero-jedynkowe? 0- nic nie dmiemy, zimno w #!$%@?, tryb rozszczelnionych okien 1- NAAAAAPIEEEEERDAAAAAALAJ HEFAJSTOSIE SŁODZIUTKI, NIECH SIĘ #!$%@? TOPIĄ PACHOŁY!!!!!!
Różne rzeczy działy się w moim życiu, ale ostatnie wydarzenia przebijają wszystko. Zacznę od tego, że jestem raczej zwykłym piwniczakiem - właściwie jedyne, co odróżnia mnie od innych dwudziestokilkuletnich facetów, to moja pasja do kwiatów i jakkolwiek #!$%@? by to nie brzmiało, ma to ogromne znaczenie dla tej krótkiej historii. Od zawsze jarały mnie kwiaty. Wiem, że nie jest to żadną chluba dla heteroseksualnego mężczyzny, ale widząc kolegów grających 24/7 na kompie czy chlejących wódę co drugi dzień, jakoś nie jest mi smutno xD W każdym razie, jako, że mieszkam w bloku, kupiłem niedaleko działkę, na której sadziłem róże, tulipany i inne piękne kwiatki. Po kilku tygodniach pole wyglądało zajebiście, a ja byłem dumny z dobrze wykonanej roboty. Co więcej - dowiedziałem się, że w mojej miejscowości odbędzie się konkurs ogrodniczy i do wygrania były niezłe pieniądze, także niewiele myśląc, zgłosiłem swoją kandydaturę. W przeddzień zawodów udałem się na działkę i to co zobaczyłem wprawiło mnie w osłupienie i #!$%@? zarazem. Dwóch mężczyzn w kominiarkach po prostu #!$%@?ło kosiarkami po moim polu. Początkowo chciałem ich powstrzymać, ale z daleka widziałem, że obok nich leżą futerały na karabin i byłem przekonany, że te #!$%@? są uzbrojone. Szczególnie, że po pewnym czasie położyli się na ziemi i dosłownie wyrywali zębami resztki trawy, której nie udało się skosić. Wyglądało to komicznie, ale mi nie było do śmiechu. Byłem prawie pewien, że ci dwaj mężczyźni również zgłosili się do konkursu i chcieli wykosić (heh) konkurencję. Prawda była zupełnie inna. Kiedy już udało im się usunąć całą trawę z mojej polany, otworzyli futerały, wyjęli z nich trąbki, zdjęli kominiarkę i patrząc na swoje dzieło, zaczęli grać i śpiewać: POLE, POLE, ŁYSE POLE
Mireczki kochane W Andrzejkowy time kolejne #rozdajo ! Tym razem do zapisywania najważniejszych rzeczy na świecie notatnik w skórzanej okładce i długopisem. Sygnowane azjatycką marką #lexus
Idę dziś chodnikiem i widzę typową Grażyne, 50+, z psem. Pies walnął klocka na trawniku, Grażyna wyciąga foliową rękawiczkę. Posprząta po swoim psie, jestem pozytywnie zaskoczony.
W nawiązaniu do [tego wpisu](https://www.wykop.pl/wpis/28041795/wlasnie-uslyszalem-cos-#!$%@?-bolesnego-bylem-u-/) mam aktualizację. Wczoraj, późny wieczór, godzina około 21 dzwoni telefon. Babcia... Odbieram już trochę zniechęcony rozmową z nią, ale odbieram. "Ja już sobie to wszystko przemyślałam i wiesz co?" Ja już pełen nadziei, że zrozumiała i jednak przyjdzie, a ona dalej, jak automat, przerwę zrobiła tylko na wdech. "Żebyś ojca nie zapraszał, wujka też, ani chrzestnych, bo tak bez imprezy to szkoda ich czasu, przyjdą i co? Tylko kasę byś
Wszystkich plusujących ten wpis zawołam dokładnie za miesiąc, żebyście mogli sobie pomyśleć "Łooo #!$%@?, to już miesiąc minął?" Zapraszam do zabawy #glupiewykopowezabawy #wykopowezabawy
@Tata_Stiflera: Ciekawe co będę robił za miesiąc. Ciekawe czy będę pamiętał co robiłem miesiąc temu. Jak zmieni się moje życie, a może nie zmieni się zupełnie, ciekawe czy ze śmiechem będę wspominał sytuację które teraz mnie stresują. Miesiąc to sporo czasu. Czekam na zawołanie ;)
źródło: comment_9vjqVqguKDmeOgDo9jgm93du7YYbnMP5.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_3HkyqxCwCrId4aXOb2jewgu2434iikyp.jpg
Pobierz