Jak definiujecie GODNE ŻYCIE? Swobodne opłacanie rachunków bez liczenia każdego grosza, zamawianie sushi w losowym momencie życia bez wyrzutów sumienia, podróżowanie do dalekich krajów, kupno domu za gotówkę czy godność zaczyna się dopiero od prywatnego odrzutowca?
#pytanie
#pytanie








Z uwagi na chwilowego bana piszę tutaj. Czy ktoś z Mirków umie liczyć *narzut* w handlu, dla bardziej skomplikowanego przypadku i powiedziałby czy dobrze myślę?
Oprócz czystej ceny zakupu, jest też:
1/ koszt transportu - uwzględnia się licząc narzut?
2/ koszt inspekcji jakości towaru przed wysyłką - też uwzględnia się?
3/ koszt certyfikacji produktu (firma występuje jako producent), jest to jednorazowa opłata pięcioletnia - NIE uwzględnia się do narzutu, czyli traktuje jako koszt
W przypadku certyfikatu to też jest koszt, który najoptymalniej dodać do ceny produktu dzieląc koszt certyfikatu przez prognozowany wolumen sprzedaży do czasu uzyskania kolejnego certyfikatu (lub innej jednostki).
Ciekaw jestem czy się mylę tutaj ᕦ(òóˇ)ᕤ