asbjorn
asbjorn
  • 1
Niemiecki to nie był nigdy problem(ogolnie cala moja rodzina pochodzi z Niemiec tylko oddanie Szczecina troche to zmienilo ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) angielskiego uczyli mnie rodzice ktorzy mieszkali w Anglii kolo 10 lat+ gry bardzo mi przy tym pomagaly, poza tym za mlodziaka uczylem sie szwedzkiego i mowie nim komunikatywnie(nauka z nudow), cos tam jeszcze niderlandzki, ale to absolutne podstawy no i juz dosc dobrze sobie radze
  • Odpowiedz
Uchodzca_Z_Polski
Uchodzca_Z_Polski
  • 5
Odkąd wyjechałem z Polski do Holandii poznałem cały przekrój polskiego społeczeństwa. Poza oczywistymi alkoholikami i ćpunami, którzy siedzą tu kupę lat i nie potrafią się wysłowić po angielsku co Dopiero po holendersku.
Ci o kryminalnej przeszłości wożą się niezwykle szeroko i są bardzo aroganccy, mimo słabej znajomości języków mają się za najlepszych we wszystkim, są bardzo przewrażliwieni na swoim punkcie ale do wyśmiania innych są pierwsi.
Są też niezłymi bajkopisarzami (jeden miły,
asbjorn
asbjorn
  • 0
Moze nie #holandia bo #uk i #niemcy, ale poznalem w zyciu 2 typy polakow: 1 typowy menel po prostu, siedza pod mostami w swoich obozowiskach i dra morde na cala ulice, czesto chlopy w wieku po 25 lat a juz tak zmarnowani i kradnacy co popadnie. 2 typ to typowy polak na emigracji siedzacy w pokoiku z agencji juz ktorys rok, bedzie przekonany o swojej
  • Odpowiedz
queuele
queuele
  • 1
Towarzysze na emigracji, najgorsze uczucie tysiące kilometrów od domu to zdać sobie sprawę, że człowiek jest sam jak palec...

Zna ktoś jakieś ciekawe miejsca w okolicy Tiel, Nijmegen a tak konkretniej Ewijk co tu odwiedzić?

A może ktoś mieszka w pobliżu? Dzisiaj jest taki depresyjny dzień... :(
#holandia
asbjorn
asbjorn
  • 1
wystarczy spróbować się odnaleźć, poszukać znajomych czy chociaż kobity na tinderze cokolwiek, tak to gówno z tego będzie i zawsze będzie depresyjny dzień jak to wielu z naszych rodaków żyjących w klitkach ma w zwyczaju.
  • Odpowiedz
asbjorn
asbjorn
  • 0
@queuele: Czy kobiety brzydkie, zalezy gdzie bo jest wiele kultur to i zroznicowane sa, ale co do tego nie odpisywania czy nie umawiania sie, ja sie nigdy nie spotkalem z tym w zadnym kraju mimo ze wiadomym przed kazdym spotkaniem bylo ze native to nie jestem xD
  • Odpowiedz
w.....4
w.....4
  • 3
#irlandia #dublin #emigracja #janusze

Jako nowy mieszkaniec Irlandii trafiłem na pierwszą nieprzyjemną osobę w tym kraju i okazał się to oczywiście Polak. Pewien typek mający pysk jak dupa pawiana o imieniu Marcin jako że miałem na sobie różową koszulę zwyzywał mnie od pedałów. Strasznie kusi donieść do pracodawcy o tym akcie homofobi..
asbjorn
asbjorn
  • 0
@wienka4: Na takich ludzi poprostu nie warto zwracać uwagi, ja na szczęście na emigracji od zawsze mam mocno okrojony kontakt z polakami bo w mojej pracy czy na osiedlu nie było ich zbyt wielu(chyba, że siedzieli tylko w klitkach i bali się wyjść bo nie mówią po parunastu latach w danym kraju jego językiem) ale faktem jest, że potrafią mieć #!$%@? zachowania, ale to jak każda nacja nie jest idealna¯\_(ツ)_/¯.
  • Odpowiedz
grolsch94
grolsch94
  • 0
Z początkiem października mam się przenieść wewnątrz firmy do Liverpoolu. Na codzień mam kontakt z angielskim z ludźmi z całego świata, ale czy ma ktoś jakieś porady, jak przed wyjazdem najlepiej się przygotować, głównie pod względem obycia się z miejscowym slangiem, czy da się znaleźć jakiś pokój/kawalerkę już teraz i podpisać umowę na odległość, gdzie najlepiej szukać naszych rodaków, gdzie pójść na polski obiad... wiele pytań się pojawia. #uk #
asbjorn
asbjorn
  • 0
Co do spraw z polakami, lepiej ich nie szukaj, przedzej losowo spotkasz kogos spoko anizeli jakbys sie z patusami z grup fb chcial umawiac, co do obiadow polskich i sklepow nie pomoge bo za czasow jak tam mieszkalem to jakos nigdy mnie nie ciagnelo( teraz zreszta tez), jak poznasz kogos kto jest tam od dawna a dalej duka ledwo po angielsku to w ogole sie w to nie pakuj. A z akcentem
  • Odpowiedz
NaPewnoNieZyd
NaPewnoNieZyd
  • 0
#programista15k #emigracja #polska #pracbaza

Hejka binarne świry!

Czytałem ostatnio różne posty pod tagami krajów Europy zachodniej, żeby zorientować się jakie mam perspektywy na życie i zarobki w przyszłości. Nie doszedłem do żadnego konkretnego wniosku, bo opinii jest ogrom, a żadna wypowiedź nie była moim zdaniem kompletna. Niektórzy pisali, że zarabiając 10k pln netto w Krakowie, będę żył na takim samym poziomie co w Londynie za ~5k funtów, bo koszty mieszkania. No niby tak, może... Ale nikt nie poruszył tego, że na zachodzie jest więcej dobrych knajp, ciekawych miejsc kulturowych, nowości są na rynku szybciej i są lepiej dostępne. Nawet lotniska mają więcej destynacji. Pewnie teraz brzmię jak turbofanboy zachodu, co nigdy za granicą nie był XD Ale byłem. Wiem, w wielu miastach jest #!$%@?, niezbyt fajne dzielnice, emigranci z Afryki i Bliskiego wschodu popełniający brutalne przestępstwa itd. Mimo tego, znacznie bardziej mi się tam podoba niż w Polsce, przyjajmniej tak to odczuwam jako turysta.

Mam
asbjorn
asbjorn
  • 0
Mysle ze najlepiej poszukac sobie pracy w miejscach innych niz Londyn, bo jak mieszkalem w UK to widzialem koszta mieszkan tam, i dla juniora zycie tam to bylaby przez dluzszy czas #!$%@?, co do atmosfery na zachodzie to zgodze sie ze jakos lepiej sie tu czuje i uwazam ze sa ciekawsze knajpki i ogolnie jedzonko( w uk koniecznie caribbean). Ja zanim znalazlem miejsce gdzie mi jest idealnie 3 razy zmienialem kraj, ale
  • Odpowiedz
asbjorn
asbjorn
  • 0
Nie wiem jak u ciebie w miescie, ale jak mieszkalem w Berlinie to wystarczylo sie przejsc po parku i latwo dalo sie wypatrzec kto handluje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
asbjorn
asbjorn
  • 3
Ogolnie w zadnym kraju w ktorym mieszkalem(niemcy,uk teraz dania) nie spotkalem sie z problemem z powodu pochodzenia, moze i kwestia ze ani nie wygladam ani nie mam polskiego nazwiska czy tez typowo polskiego imienia, ale i tak nigdy nie ukrywalem skad jestem, poza tym ze imie w kazdym kraju przerabiam na to jak tam sie wymawia( z imieniem Patryk nie ma problemu). Takze w kazdym razie najwazniejsze jest to jaki jestes naprawde
  • Odpowiedz
asbjorn
asbjorn
  • 4
@Bdzigost: ah ta zawiść do innych ( ͡° ͜ʖ ͡°), co prawda nigdy nie miałem okazji pracować na tego typu stanowiskach, ale nawet zakładając, że ktoś jest w zwykłej ekipie sprzątającej, ale zarabia lepiej i żyje mu się lepiej niż w PL to co w tym złego.
  • Odpowiedz
Lethorn
Lethorn
  • 0
Mireczki,

Jak myślicie opłaca się emigrować do Norwegii za pracą? Wiem, że pytanie to temat rzeka, ale tak się zastanawiam będąc w Niemczech czy może by było lepiej w Norwegii..
- Nie znam języka norweskiego, angielski za do dobry, niemiecki komunikatywny
- Nie mam jakiegoś konkretnego fachu, skończone technikum ekonomiczne, studia w PL do skończenia została praca do napisania (finanse i języki)
Czy warto i jeśli już to ile by trzeba było mieć na start?
asbjorn
asbjorn
  • 0
Najpierw wyucz sie jakiegos zawodu, tak to nigdzie nie bedzie wspaniale, moze byc lepiej ale czy to wszystko co chcesz osignac?
  • Odpowiedz
asbjorn
asbjorn
  • 1
@Egzoxxx: Ja nie glosuje bo nie mam zamiaru wracac to nie bede sie wtracac w to, ale widzialem dzisiaj troche ludzi przy komisji no i zazdroszcze dobrobytu wielkiej Polsce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
asbjorn
asbjorn
  • 0
To wyjasnia czemu jak dzis pojechalem z Kopenhagi na zakupki do Niemiec to takie promki byly na wszystko, tyle #!$%@? i zarcia dawno nie wiozlem stad ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • København

Osiągnięcia