#anonimowemirkowyznania
O co chodzi z tymi babami bo juz mi rece opadają... Różowa jest dla mnie opryskliwa, często odpowiada mi chamsko bez powodu a gdy puszczą mi nerwy i jej to wypomnę delikatnie podnosząc ton głosu to wychodzi na to że jestem znerwicowanym #!$%@? co tylko by na nią krzyczał i wyzywał... WTF???
#logikarozowychpaskow #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
O co chodzi z tymi babami bo juz mi rece opadają... Różowa jest dla mnie opryskliwa, często odpowiada mi chamsko bez powodu a gdy puszczą mi nerwy i jej to wypomnę delikatnie podnosząc ton głosu to wychodzi na to że jestem znerwicowanym #!$%@? co tylko by na nią krzyczał i wyzywał... WTF???
#logikarozowychpaskow #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Siemka Mireczki.
Mam takie dziwne pytanie, bo nie wiem czy wszystko ze mną jest w porządku..
Lekko ponad rok temu rzuciła mnie dziewczyna po 4 latach (24 here). Pół roku przesiedziałem w mieszkaniu, praca zdalna, wszystko zamknięte, znajomi się porozjeżdżali do swoich miejscowości. No i w sumie u mnie się pozmieniało dużo, raczej wszystko na plus.
Ale do brzegu.. od pół roku chodzę sobie na randki głównie #tinder
Kilka fajnych dziewczyn poznałem, z niektórymi coś więcej było, ale kompletnie nie mam ochoty na związki. Co mam na myśli, aktualnie jest mi dobrze.. dobrze mi się żyje samemu, jasne są takie momenty, że trochę brakuje drugiej osoby obok. Ale nawet z kobietami, które mi odpowiadają i są znaki z jej strony, że chciałaby coś więcej, no nie umiem się przełamać. Od razu uprzedzam, bo różne opinie mogą być, ani do ex bym nie chciał wrócić, ani o niej nie myślę od dawna, w sumie to dobrze wyszło z tym rozstaniem, nieważne.. chodzi mi o to, że nie wiem czy ze mną wszystko ok XD No po prostu nie mam ochoty wchodzić w związki, ale lubię poznawać nowe osoby i czy to bardzo złe, że chodzę na randki tylko z zamysłem poznania nowej osoby i ewentualnie skończyć na śniadaniu, ale nic więcej? Bo taka jedna po tym jak jej napisałem, że w sumie nie chcę związku to mnie zwymyślała, że jestem nienormalny i w sumie zacząłem się tak zastanawiać i nie wiem XD Może jestem nienormalny? W sumie teraz wolę się skupić na sobie a partnerki wolę poszukać jak już sobie ułożę żyćko jak chcę.. bo teraz jestem zabiegany, praca, studia, swoja firma, moje hobby tez zajmuje trochę czasu, a nie chcę z niczego rezygnować
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Rebound_(dating)