@pogop: Szukanie informacji na jakikolwiek temat na tych gownoportalach to szukanie igly w stogu siana, n----------a naglowkami a watpliwej jakosci odpowiedz i tak bedzie gdzies na szarym koncu. Pic rel jak szukalem informacji o tym kiedy zaczyna sie sezon grzewczy. Odpowiedz byla na samym koncu artykulu xd
Wszystko ułożyło się idealnie. Rozłożyłem statyw i niespiesznie fotografowałem wschodzącą kulę słońca. Na długiej ogniskowej, częściowo przysłonięta niską mgłą wyglądała majestatycznie wisząc tuż nad horyzontem. Nagle z pobliskich zarośli wybiegła sarna. Była dobrych kilkadziesiąt metrów ode mnie. Stałem nieruchomo, ale być może odbicie światła od soczewki obiektywu zwróciło jej uwagę. Przystanęła na kilka sekund i pobiegła dalej. Ja stałem nadal nieruchomo, a w mojej głowie utrwalał się ten niesamowity widok – mała
Kiedy ludzie słyszą o problemach biznesu, widzą Janusza z wąsem z memów albo bogacza w nowym Bentleyu. A mówimy o zwykłych ludziach.
Jedna z tych osób jest logopedą, druga lektorem. Próbują uczciwie zarobić na życie, no ale wirus, zagrożenie, panika. W marcu zatrzymało się wszystko. Zaczęło wracać od września i znowu pada. Efekt domina - jedna branża ma problem, bo są ograniczenia albo klienci spanikowali, to za
@jamtojest: nie chce bronić zakazu czy coś, ale czy logopedzi i lektorzy nie mogą pracować zdalnie? Ogólnie słyszę mnóstwo narzekań od osób, które pracują w takich branżach gdzie normalnie można wykonywać je zdalnie. Moim zdaniem tu też wychodzi trochę nie ogarnierosc tych ludzi, trudno im się nauczyć obsługi komputera, a lepiej narzekać jak to źle aktualnie jest.
Mówimy tu o zajęciach zdalnych. Ale klienci odwołują, bo ograniczają wydatki w niepewnych czasach. Bo ich źródła utrzymania stają się niepewne. Jedna branża za drugą.
Mirki, to co się dzieje w służbie zdrowia to tragedia. To jest totalna klęska medycyny. Wszystkie szpitale wyzamykane bo korona. Mój dziadek z niewydolnością serca i tragicznymi wynikami badań tomografii (guz 10 cm w brzuchu) został skierowany na pilnie do szpitala w Rzeszowie. Zgłosił się z mamą na izbę przyjęć w szpitalu miejskim a tam nie przyjmą bo korona, mówią żeby jechać własnym transportem do Wojewódzkiego nr 2. Jeszcze przed wyjazdem zemdlał
@Czubata: podziękujmy koronapanikarzom. Zawołałbym kilku, a nawet kilkunastu, ale nie wiem czy to ma sens. I tak zaczną robić fikołki, że "no przykra sprawa, ale pandemia jest wiesz".
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: Nie. Leci po tym bardzo niejasny algorytm. Nawet odwolania nie pomagają. Nawet tego nie ma w regulaminie. Skad to wiem: jest kanal Special Books by Special Kids i gosc ma raz włączone razy wyłączone komentarze, myślałem ze po prostu wyłącza bo leci hejt, nagrał potem film, ze to YouTube sam wyłącza komentarze i demonetyzuje mu filmy, próbował sie odwolywac i nic
@slawomirus kot mojej babci zaje*al mi kiedys mysz, ktora zjadla trutke i nioslem ją wyrzucic, skoczyl mi na plecy i ja po prostu ukradl i wpie*dolil i nic mu nie bylo xd
@darqnies: bo dziś jest dzień chłopaka, nie dzień mężczyzn. Dzień mężczyzn przypada na 10 marca i wtedy google tak samo nie zrobiło żadnej grafiki. Tłumaczyć to można faktem, że międzynarodowy dzień mężczyzn świętujemy 19 listopada - na tę datę google w sumie też nie przewidziało żadnej grafiki. Nie płacz, chłopaki nie płaczą.
@atencjon: ja tez sie boje kwarantanny bo 1 jest bezsensowna 2 moga cie na nia wyslac nieskonczona ilosc razy i maja w dupie czy bedziesz mial za co zrec 3 koronawirusa zlapiesz tylko raz
#anonimowemirkowyznania Pracowałem w Niemczech, żeby zapewnić dobry byt naszej rodzinie, mamy dwójkę dzieci. Wracałem raz na weekend. Raz dostałem sms-a od dobrego kolegi, że inny sąsiad coś często przychodzi do naszego domu w ciągu tygodnia. Zainstalowałem kamery w sypialni. Mam nagrane na kamerze jak żona mnie zdradza z sąsiadem. Wyrzuciłem żonę za drzwi. Powiedziałem, że dzieci mogą zostać ze mną, ale ona mi ich nie dało więc się zgodziłem. Na
#pracbaza #chwalesie
źródło: comment_16020730543ikuBaSCKnFDKe83LvaffG.jpg
Pobierz