Aktywne Wpisy
KarmelowyJeremiasz +309
Nie mam pojęcia co robić, pare tygodni temu skonfrontowałem różową, że nie mam już więcej siły siedzieć w robocie w dodatkowe soboty + nadgodziny i chciałbym żeby zaczęła w koncu szukać pracy po prawie 2 letniej przerwie... Finansowo ciagle od 10 do 10, mentalnie i fizycznie jestem już wrakiem, wracam do domu po 10-11h zmianie i nawet nie ma zakupów zrobionych i musze do sklepu iść zmęczony i brudny. Powiedziałem jej wszystko
yahoomlody +99
#!$%@? JAKIE TE NOWE GRY SĄ MĘCZĄCE XD
Zabrzmię teraz mega jak boomer, ale jak chodzi o gierki to odpalając jakieś nowe tytuły to ja się męczę, bo większość czasu przed kompem to czekanie na to żeby pograć. Pełno pokazówek, cutscenek, gadania, no ile można. Ogrywam teraz Shadow of the Tomb Raider i gram w to chyba z 4 tygodnie i przejść nie mogę, bo to jest jakiś interaktywny film, a nie
Zabrzmię teraz mega jak boomer, ale jak chodzi o gierki to odpalając jakieś nowe tytuły to ja się męczę, bo większość czasu przed kompem to czekanie na to żeby pograć. Pełno pokazówek, cutscenek, gadania, no ile można. Ogrywam teraz Shadow of the Tomb Raider i gram w to chyba z 4 tygodnie i przejść nie mogę, bo to jest jakiś interaktywny film, a nie
Kiedy ludzie słyszą o problemach biznesu, widzą Janusza z wąsem z memów albo bogacza w nowym Bentleyu. A mówimy o zwykłych ludziach.
Jedna z tych osób jest logopedą, druga lektorem. Próbują uczciwie zarobić na życie, no ale wirus, zagrożenie, panika. W marcu zatrzymało się wszystko. Zaczęło wracać od września i znowu pada. Efekt domina - jedna branża ma problem, bo są ograniczenia albo klienci spanikowali, to za chwilę problemy mają kolejne branże.
Najbardziej mnie bawi, jak ktoś mówi, że hurr durr, nic się nie stanie jak zamkniemy taką czy inną branżę. Wydaje im się, że ich to nie dotyczy. Albo zamknąć szkoły. Tak, jak by to nie było związane z innymi, znacznie poważniejszymi konsekwencjami.
Koszt już obecnych obostrzeń będzie gigantyczny. A następnych po prostu nie przetrwamy. Nie my jako biznes, tylko my jako cały kraj.
#koronawirus #polska #biznes #dzialalnoscgospodarcza
@dlugi8
Mówimy tu o zajęciach zdalnych. Ale klienci odwołują, bo ograniczają wydatki w niepewnych czasach. Bo ich źródła utrzymania stają się niepewne. Jedna branża za drugą.
@jamtojest: byku ale to czeka cały świat w 2021 roku. Ogromny kryzys finansowy, gospodarczy, załamanie na wielu płaszczyznach. 2008 to pikuś, 1930 w USA też będzie nic przy tym co nadejdzie.
@OmarBongo: Takie pisanie "jak się chce to się da" mnie bawi. Nie będę pisał o szczegółach, ale bliska mi osoba w marcu została z zerowym przychodem, bo WSZYSCY klienci zrezygnowali lub zawiesili współpracę. Owszem, poradziła sobie jakoś, ale jest bardzo ciężko, bo tak jak pisałem, to jest efekt kuli śniegowej.
Załóżmy, że jest firma produkującą X. Spada im sprzedaż, więc tną koszty. Nie płacą
Pewnie, że nie jest niezbędna. Niezbędne jest tylko żreć i spać. A żreć też tylko suchy chleb można, szynka nie jest niezbędna.
Komentarz usunięty przez autora