Właśnie słucham radia Fama. Jakaś laska tłumaczy że dzień kobiet jest teraz bardzo przyjemnym świętem bo kiedyś tj. w PRL i zaraz po nim to święto było dla mężczyzn. Mężczyźni czekali na to święto bo mogli, cytuję " przynieść kobiecie złamanego goździka lub jakieś pończochy i móc potem balowac" a teraz kobieta może sama o siebie zadbać iść do fryzjera kosmetyczki i wyglądać wspaniale w dniu swojego święta. (ʘ‿ʘ
@agiller: Peterbilt z lewej - nie ma niczego co wyglądałoby bardziej srogo od tego ciągnika. Piękna maszyna która zwija asfalt, pali wioski i gwałci dziewice. Gdybym był bogaty to bym sobie takiego kupił i jeździł nim po bułki do biedry.
Niestety miałem wątpliwą przyjemność skorzystać z Brytyjskiej pomocy drogowej wagi ciężkiej. Przynajmniej było czym oko nacieszyć:) 600 KM, na autostradzie M25 ze mną na holu 120 km/h... :)
Mirki i mirabelki pragnę was poinformować o ważnej i wzruszającej uroczystości która odbędzie się 24 września w miejscowości Bliżyn. Tego dnia pochowany będzie Aleksander Życiński ps. Wilczur, partyzant Jana "Ponurego" Piwnika. Tragiczna historia jego i jego żony Józefy Zep ps Zośka opisana jest w znalezisku tutaj. Zapraszam do uczczenia bohatera.
Kto z Was mirki i mirabelki lubi hot-dogi z Orlenu??? Gdyby były jeszcze za zeta lub 1,5 lubilibyście jeszcze bardziej co nie?? Dziś byłem świadkiem ciekawej sytuacji. Stoję sobie przy kasie na stacji przy A2, a pani z Orlenu ładuje parówki do kosza... Po krótkiej (bardzo kulturalnej) wymianie zdań dowiedziałem się co następuje:
1 za długo się piekły 2 nie, nie można przecenić godzinę wcześniej 3 nie, obsługa nie może się częstować
Gdybym był bogaty to bym sobie takiego kupił i jeździł nim po bułki do biedry.