Rok temu pamiętam ze wyciągałem swoją e36 która służyła do slizgania jakiegoś w miarę nowego mercedesa, pp trasie lewy pas i ciśnie ale na wiosce juz do rowu poszedl jak szczupak w szuwary. Beta za 3250 zł ale dala rade
Bombowiec strategiczny Boeing B-52 Stratofortress na drewnianej platformie (38 metrów wysokości) podczas testu na ładunek EMP. Rusztowanie jest wykonane z drewna. Tutaj widok na google maps
"The facility is the largest wood-and-glue laminated structure in the world. Aircraft tested here are subjected to up to 10 million volts of electricity to simulate the effects of a nuclear explosion and assess the “hardness” of electrical and electronic equipment to the EMP pulse generated by a nuclear burst.”
"The primary wooden structure of Trestle was 1,000 feet long, 125 feet (about 12 stories) tall, and constructed of 6.5 million board-feet of lumber, sufficient to support a fully loaded B-52 (then the largest and heaviest strategic bomber in the US inventory) while also minimizing any chance of interference from the ground or the structure itself, creating a reasonable simulation of airborne conditions. A mix of Douglas Fir and Southern Yellow Pine were used for the timbers, as both showed excellent EMP transparency with the former having the best tensile strength and the latter the best weather resistance. By using an all glued laminated timber structure and woodworking joints to mate the giant timbers, with the joints being held together with wooden bolts and nuts, measurements from the EMP tests would not be skewed by large amounts of ferrous material in the structure. Some metal was used in the construction as critically loaded joints incorporated a circular steel sheer ring that surrounded the wooden bolt clamping the joint. Even the fire escape along one side of the trestle and the whole of the extensive fire suppression piping were constructed of fiberglass."
Wszystkich plusujących zapiszę na kartce (kartkach) przy użyciu predom #lucznik 1303 i wyślę do jednej osoby wybranej przy użyciu mikrorandom ( ͡°͜ʖ͡°)
Taka sytuacja: normalnie atrakcyjna dziewczyna (nie Pamela Anderson, jeśli wiesz o czym mówię, ani nie babcia) przechodzi obok grupki chłopaków w polsce i w Hiszpanii. Przechodzi bo musi, nie bo chce.
Zgadnij, w którym kraju poczuje się jak obiekt lubieżnych (oblesnych) spojrzeń, a w którym poczuje po prostu hm… sympatyczne spojrzenia, którym może towarzyszyć jakiś okrzyk/gwizd wyrażający… podziw?
Żeby nie było – uważam, że wszelkie okrzyki w stronę kobiet są… zbędne. Jeśli jednak hormony biorą górę nad kontrolą aparatu mowy, to wolę ten hiszpański sposób.
każdy sie doszukuje jakichś eastereggów od Muska, że pornuchy w bagażniku, ze pizza pod siedzeniem, że to tamto siamto- a pamiętacie Czajniczek Russella? xD
imho sama w sobie czerwona Tesla #!$%@?ąca w kosmosie jest największym kawałem przynajmniej dekady xD
#mikrokoksy oraz osoby, które chcą przejść na #dieta i mieszkają w #gdansk odradzam Wam korzystanie z usług kateringowych firmy #maczfit
Jedzenie, które serwuje powyższa firma jest świetne, jedyne do czego mógłbym się przyczepić to zbyt mała ilość białka w posiłkach. Jednak nie to jest problemem. Problemem są dostawy. Pierwszego dnia dostarczono posiłek o 3 rano, mimo że złożyłem zamówienie na godzinę 9. Dźwięk domofonu postawił wszystkich domowników na nogi. Firma tłumaczyła się tym, że w regulaminie jest zapis, iż dostawy odbywają się w godzinach od 2 do 10 i mieli pełne prawo tak uczynić (rozumiem, że działali zgodnie z regulaminem, jednak nie sądziłem że w praktyce standardem jest tak wczesne dostarczanie posiłków. Myślałem, że chodzi raczej o jakieś sytuacja szczególne, typu zła pogoda czy jakieś imprezy, które paraliżują ruch w mieście). Byłem wściekły. Ustaliliśmy jednak telefonicznie, że kolejnego dnia dostawa odbędzie się po 8, tak jak prosiłem. Warunek ten nie został dotrzymany, ponieważ dostawca przyjechał o 7. Dodatkowo przy wręczaniu posiłku nie odezwał się słowem. Myślę, że pracując z ludźmi trzeba zachować podstawowe zasady i chociaż się przywitać. Trzeciego dnia, czyli dzisiaj rano, dostawca przyjechał o 6:40. Otwierając drzwi zobaczyłem tylko paczkę na podłodze i plecy zbiegajacego po schodach aspołecznego dostawcy.
@regis091 podaj mi ich dane ja zapłacę im za Ciebie ale przestań korzystać z tych usług, po co mają się uzerac z wielkim Paniskiem do którego nic nie trafia...