Przychodzi facet do skupu i mówi:
- Mam dla Pana złom wiadomość.
- No jaka ta wiadomość?
- No mówię przecież. Złom.
Kuźwa, chyba coś nie tak :/
- Mam dla Pana złom wiadomość.
- No jaka ta wiadomość?
- No mówię przecież. Złom.
Kuźwa, chyba coś nie tak :/















to w jaki sposób tłumaczą sobie narzucanie życia komuś innemu? Tworzenie nowego świadomego bytu bez jego zgody nie jest wykraczaniem poza własną wolność?
#antynatalizm
To nie jest ograniczanie?
To o czym mówisz to nie jest narzucenie życia tylko danie komuś szansy żyć, dalej ta osoba ma wybór czy chce to życie kontynuować czy popełnić sudoku. Wolność w czystej postaci.
Coś tutaj się nie zgadza?