Jeden z największych partnerów Uber/Bolt w Polsce, Ecoxpress, upadł dojechany przez urząd skarbowy. Prawdopodobnie wszystkie niewypłacone przez kierowców pieniądze przepadły.
Wyjaśnienie od ECOXPRESS
Od października 2018 r. urząd skarbowy przeprowadzał kontrolę w ECOXPRESS Sp. z o.o.
Wynikiem kilkunastomiesięcznej analizy było stwierdzenie, że usługi przewozu osób za pomocą platform takich jak UBER i BOLT powinny być opodatkowane stawką 23% zamiast 8%, którą zastosowały w swoich aplikacjach firmy UBER i BOLT (załącznik 1). Jak zapewne doskonale wiecie, stawki te były nam odgórnie narzucone i nie mieliśmy możliwości ich zmiany. Nie widzieliśmy również potrzeby ich zmiany, gdyż w naszej ocenie (oraz w ocenie kancelarii prawnej, z która współpracujemy) stawka 8% jest jak najbardziej prawidłowa, natomiast ustalenia kontroli są dla nas całkowicie nieprawidłowe, co szeroko opisaliśmy w odpowiedzi do protokołu kontroli (załącznik 2). W odpowiedzi do urzędu skarbowego powołaliśmy się na wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), które jednoznacznie wskazują jak powinny być traktowane, z punktu widzenia VAT, konkurencyjne wobec siebie usługi (TAXI i przewozy przy pomocy platform). Niestety urząd dalej uparcie trzyma się swojego stanowiska wiedząc, że sprawa będzie mogła być rozstrzygnięta w sądzie ale potrwa to może nawet kilka lat, a tymczasem firma musi zapłacić różnicę w podatku VAT, która to zostanie spółce zwrócona dopiero po wygranej sprawie sądowej.
Na dzień dzisiejszy spółka jest niewypłacalna. Rachunki bankowe są zablokowane i nie mamy możliwości regulowania bieżących należności. Zarówno UBER i BOLT zostały poinformowane przez nas o zaistniałej sytuacji. Tak samo jak my, są świadomi absurdu decyzji urzędniczej, niemniej jednak zupełnie różnie zareagowali na fakty.
Nie rozumiem. Libertariańskie teorie gospodarcze nowego idola kapitalistów bez kapitału nie działają? Ale jak to? Przecież zmniejszenie wydatków publicznych to jedynie mniej pieniędzy krążących w gospodarce, mniejsza konsumpcja, mniej miejsc pracy, mniej zapłaconych podatków. Należy wszystko sprywatyzować i nie przejmować się tym, że cały postęp naukowy i technologiczny został wygenerowany w publicznych ośrodkach za publiczne pieniądze. Ale za to jest nadwyżka budżetowa! Czyli deficyt w sektorze prywatnym, ale o tym to niedobra
Ostatnio widzę cały czas 17 18 latki w socialach na Teneryfach i innych Rodos, jak ja was nie nawidzę. 19 latkowie z furami za 20k, jak ja was nienawidzę. 25 latkowie z własnym mieszkaniem, jak ja was nienawidzę.
#rosja #wojna #geopolityka Kolejny sukces ruskiej dyplomacji. Po wizycie Putina w Wietnamie tamtejsze MSZ wydało komunikat, w którym nazwało USA swoim "strategicznym partnerem" i wyraziło życzenie rozszerzenia współpracy z USA "we wszystkich sferach"
Chciałem dziś kupić pizze 50 cm ale nie było takiej w okolicy. Znalazłem pizzerię sprzedającą pizzę 45 cm. Poszedłem, zamówiłem i zapłaciłem. Na paragonie miałem ładnie wydrukowane "45 cm" (podczas płacenia upewniałem się, że dostanę tę największą pizzę 45 cm). Po 25 minutach odbieram pizze i coś tu nie pasuje. Sprawdzam i okazuje się, że pizza ma 40 cm.
1. Traci pół miliona żołnierzy w 2 lata 2. Przegrywa starcia pod El Paso, Mexico City i każdym większym miastem 3. Meksyk miażdży amerykańskie zakłady produkcyjne i rafinerię 4. Amerykańską giełda i walutą lecą na mordę
Wiecie dlaczego Chiny czy jakikolwiek inny tego typu kraj nigdy nie obali Ameryki jako globalnego mocarstwa? Można by tu dużo mówić o armii, o systemie ekonomicznym, nawet o polityce. Ale zapomina się o jednym. To Zachód, a zwłaszcza Ameryka sprzedała swoją wizję światu, wizję społeczeństwa, systemu, kultury. Amerykańskie filmy, muzyka, gwiazdy, show, cała otoczka związana z giełdą i centrum światowych finansów. To wszystko opiera się na cienkim balansie zaufania, z którego zachód
Jak usłyszałem o tym chłopaku, którego gównarzenia zabiła "dla o--------o fejmu" (jak to któryś z nich ujął) w #sosnowiec, to od razu skojarzyłem to z tym, co stało się z jednym chłopakiem z pracy mojej żony.
Chłopak wyszedł w piątek z kolegami na miasto, nic wielkiego, jak co tydzień. Tylko zamiast wrócić do domu, jak to zawsze się działo, trafił do specjalistycznej kliniki w stanie krytycznym, z połamaną czaszką, złamanym oczodołem, szczęką w 4 kawałkach, wybitymi zębami, barkiem i innymi obrażeniami ciała. Nie skończyło się to jak w Sosnowcu, bo przeżył, ale nadal, tragedia ogromna.
Pierwsze podejrzenia (wśród nieznających szczegółów) padły na jakiegoś jego "znajomego", który mu od jakiegoś czasu groził, bo okazało się, że ten kolega podrywał dziewczynę, która tamtemu się podobała.
Zrobiłem inne w delikatesach, chce sobie kupić serki (pic rel). Na fotce "wybrane rodzaje", oczywiście nie ma informacji które. Więc żeby nie robić dużego rabanu wziąłem wszystkie i jak się okazało przy kasie, żadne nie wchodzą z promocją. Już mnie k-----a wzięła bo w tym sklepie to norma. Więc uparłem się że ja kupuję wybrane przeze mnie dwa w cenie jaka widnieje na "metce". Oczywiście wzywanie kierownika, dzwonienie do działu IT, ale