Wpis z mikrobloga

Zrobiłem inne w delikatesach, chce sobie kupić serki (pic rel). Na fotce "wybrane rodzaje", oczywiście nie ma informacji które. Więc żeby nie robić dużego rabanu wziąłem wszystkie i jak się okazało przy kasie, żadne nie wchodzą z promocją. Już mnie #!$%@? wzięła bo w tym sklepie to norma. Więc uparłem się że ja kupuję wybrane przeze mnie dwa w cenie jaka widnieje na "metce". Oczywiście wzywanie kierownika, dzwonienie do działu IT, ale po 25 minutach zakupiłem ów serki zgodnie z ceną na promocji. Postanowiłem, że będę tak robił za każdym razem, czy to w Lidlu, w Biedronce czy innym goenosklepie.

#gownowpis #zakupy #biedronka #lidl #delikatesycentrum
slawomirus - Zrobiłem inne w delikatesach, chce sobie kupić serki (pic rel). Na fotce...

źródło: temp_file8512110379408713265

Pobierz
  • 36
  • Odpowiedz
@slawomirus: Mają nadal info na kasach, że w razie rozbieżności mają dawać cenę na korzyść klienta. Ciebie nie powinno obchodzić żadne IT i ich korekty w systemie.
  • Odpowiedz
@Rosh: To akurat był Lidl. Mieli na stoisku z mięsem nawalone mnóstwo kartek z cenami ale na samej paczce była etykieta z podaną wagą, ceną za kg i na koniec należność: 8.99 więc nie chciało mi się szukać. Na kasie nabiło koło 25zł, babeczka się spruła, że ta cena na paczce to nie dla klientów ale już nie potrafiła wytłumaczyć dla kogo w takim razie jest. Koniec końców sprzedali za tyle
  • Odpowiedz
@slawomirus: ja w biedronce robie tak: kupuje, podchodze do kasjerki i mowie, nie taka cena byla na sklepie. 2 minuty pozniej mam zwrot roznicy.
ale akurat biedronka obok mnie to jest elegancja francja
  • Odpowiedz