Z jakiego zakupu byłeś najbardziej dumny? (chodzi mi o osoby, które pracowały lub nadal pracują)
Ja powiem wam szczerze, że jestem dumny jak cholera z laptopa, ponieważ wtedy poczułem jak to jest, gdy pracujesz, zarabiasz i wydajesz i sprawia to tak cholerną radość, że ja #!$%@?.
@hacerking: w sumie to kazdy wymieniony zakup w pierwszej dobrze platnej pracy. Najpierw gaming pc, topowy telefon, wymiana calej szafy lacznie z garniturem i koszulami na miare, porzadne buty jakies kindle itp. Z biegiem czasu jednak takei zakupy zaczynaja byc jak kolejne wyjscie do marketu i robia sie obojetne
Mirki szukam porady dla różowego, pracuje w jednej małej firmie od prawie roku, cholera wie na jakiej umowie bo chyba nawet takowej nie dostała, niczego nie podpisywała ani nic (wiem, wiem miała się upominać, ale skoro płacili to jakoś to leciało) ale na czarno też nie pracuje bo dostała normalnie PIT i się rozliczała, dwa miesiące temu była na wyjeździe służbowym w sprawie jakiegoś projektu za który jeszcze nie dostała kasy (oczywiście
@brusef: niech zacznie od poproszenia o kopie umowy o prace bo potrzebuje do jakiegos kredytu. Moze to po prostu blad kadr ze nigdy nie byla podpisana, albo i byla ale rozowemu z glowy wylecialo
Jedyną rzeczą która denerwuje mnie jako dorosłego w #pracbaza to to, że nie można iść sobie na wagary albo uciec z ostatnich kilku godzin bez żadnych konsekwencji.
Młodzi ludzie chodzicie na wagary póki macie okazję ( ͡°ʖ̯͡°)
@CreativePL: zrobilem 2 dni wagarow z pracy w tym tygodniu i sie wydalo :( szefu poratowal i pilnowal zebym po dupie nie dostal po tym jak uprzejmy kolega zglosil.
Jak tu zyc jak holidaya i platne sicki wykorzystane za caly rok
Jak tu czlowiek ma dobrze wypasc na wewnetrznej rozmowie kwalifikacyjnej na wyzsze stanowisko gdy nie mozna klamac oszukiwac i sciemniac jak na rozmowie ktora dala mi obecna prace.
@Sibuyas szef szefa prowadzil rozmowe wiec zna dokladnie moje i mojego szefa obowiazki. Nie tylko zaslug nie moglem sobie przywlaszczyc ale i dodatkowych obowiazkow. Ale pomimo to nie bylo zle bo wyniki mam, tylko jeszcze stawiam ze z pol roku trzeba sie bedzie przemeczyc
Jak tu czlowiek ma dobrze wypasc na wewnetrznej rozmowie kwalifikacyjnej na wyzsze stanowisko gdy nie mozna klamac oszukiwac i sciemniac jak na rozmowie ktora dala mi obecna prace.
@parys88: Hanba! A taka piekna inicjatywa powstawala, ostatni raz ktos mnie tak zaskoczyl gdy po pokonaniu Argentyny w siate z glosnikow polecialo 'Dont cry Argentina....'
Dostałem raka, w dodatku przez samego siebie xD Przejrzałem swojego fb, 3-4 lata wstecz, z czasów gdy byłem kucem z techbazy, poł tablicy #!$%@? memami z ONR/KNP/Korwinem, drugie pół to artykuły z niezaleznej i pikio. Boże, ale byłem pelikanem wierzącym w wolny rynek i czystą rasowo katolicką Europę xD Całe szczęście prawactwo przechodzi z wiekiem #neuropa #oswiadczenie
Irytuja mnie takie zrypane tlumaczenia. Znacznie lepiej brzmi zatrab jesli jestes napalony niz to co OP wymyslil.
Niby drobna zmiana ale mi rzuca sie w oczy, zreszta podobnie jest z wieloma filmami, nic mnie tak nie irytuje jak zarty zgubione lub zpartaczone w trakcie tlumaczenia.
#anonimowemirkowyznania Podpisałem umowe o prace, taka o żeby sobie dorobić, mówiono mi że będe wykładał towar, no spoko, pomyślałem czemu nie wkoncu to tylko 2 tygodnie to sobie dorobie a dalej bede szukał czegoś innego.
Poszedłem dzis do pracy, okazało się że pracuje na zewnątrz, i na dodatek #!$%@? jak sam #!$%@?, albo po prostu mi sie tak wydaje, bo nie jestem przyzwyczajony do pracy fizycznej. No w każdym razie chciałbym zrezygnować z pracy bo za takie pieniądze nie będe tak #!$%@?ł, nie zależy mi na wypłacie za ten dzień. I tutaj się pojawia problem, w umowie jest napisane że okres wypowiedzenia wynosi 2 dni robocze, i jeśli zrezygnuje podczas pierwszych trzech dni pracy, to i tak mi nie wypłacą wypłaty. No super, #!$%@?ć jak głupi przez 3 dni żeby wypowiedzieć umowe i jeszcze nie dostać hajsu.
Dalej jest napisane że zleceniodawca może rozwiązać umowe bez wypowiedzenia z ważnych powodów, gdy np. nie stawie sie do pracy bądź się spóźnie, czyli wychodzi na to że wystarczy nie przyjść i tyle...
@AnonimoweMirkoWyznania: jak nie dajesz rady bo robota za ciezka to albo pracuj swoim tempem albo popros o pomoc, jesli wszyscy inni daja rade to wyhoduj jaja, zacisnij zeby i poczytaj jak wygladala praca 100-150 lat temu to moze zmieni Ci sie punkt widzenia.
Nosze 2 razy wiecej kg niz przecietny mirek i jesli ja jestem w stanie zrobic target to kazdy powinien.
Swoja droga OP brzmi jak mirek wychodzacy po latach z piwnicy do swojej pierwszej pracy, niespodzianka! Tak trzeba sie narobic, tak wszystko bedzie bolec i tak nie chce sie tam wracac.
Na ilu rozmowach o pracy byliście w życiu? Nie liczę jakichś gównorozmów podczas studiów czy innych szkół, do prac które nie były waszym głównym źródłem utrzymania #praca #pracbaza #ankieta
@mam_w_domu_chrupki: biorac pod uwage na ilu rozmowach bylem (telefonicznych nawet nie licze) to te widelki wydaja sie smieszne.
Czy wszyscy korzenie w pierwszej pracy zapuscili i maja plan do emerytury siedziec? Rozmowy kwalifikicyjne to swietna rzecz do sprawdzania rynku, swoich kwalifikacji i poznawania ludzi z branzy. W momencie gdy masz prace takie rozmowy obracaja sie o 180° i mozna sobie pozwoli na wiecej.
Będę pisał najkrócej jak potrafię, bo po pierwsze nie chce mi się pisać, a po drugie wam nie będzie się chciało czytać, więc po cholerę.
Trafiłem szóstkę w totka, dopiero co odebrałem pieniądze. Dużo pieniędzy. Teraz grzeją mi się na koncie. Przed puszczeniem losu obiecałem sobie, że ćwierć z wygranej oddam na cele charytatywne. A kolejne ćwierć przeznaczę na Wykop. I choć z początku myślałem żeby przekazać je ekipie wykop.pl, doszedłem do wniosku że oni swoje już zarobili i mam zamiar rozdać je użytkownikom wykopu. Dlaczego? Mam 35 lat. Jestem minimalistą, mimo to zarabiam dużo. Dziesięciokrotnie więcej niż średnia krajowa. To co już chciałem mieć, kupiłem, tą, którą chciałem zdobyć - ożeniłem się z nią i mamy dwójkę dzieci :) To dla nich zostawiam ostatnią połówkę. No może nie do końca połówkę, sobie i żonie zafunduję porządne wakacje.
Czy istnieje jeszcze jakiś kraj w którym da się normalnie żyć? Gdybyście mogli dostać pracę gdziekolwiek, to co byście wybrali? Przeraża mnie to, że zabierają mi połowę wypłaty żeby wspierać patologie. Pracowałem we Francji, ale tamten kraj to już kompletny socjalizm, dla przykładu bankier ustalał mi limity na to ile z własnej wypłaty mogę wydać tygodniowo kartą, a ile w gotówce. Stąd moje pytanie - który kraj jest na tyle normalny, że
Bylem niedawno w Bahrainie, troche goraca ale wydawalo sie swietnym miejscem do zycia. 0% podatku, rzad postawil cale osiedla wypasionych domow dla mieszkancow, filipinczycy murzynia sie za 1/10 stawki europejczyka wiec ceny uslug tez sa niskie i wszyscy mowia po angielsku.
Zacząłbym jakiś serial. Mam ochotę na coś w stylu Zwariowanego świata Malcolma. Nie musi być nowe; nawet lepiej, gdyby było coś starszego. Co polecacie?
1. bądź mną 2. szukaj pracy po studiach w zawodzie 3. patrz hardo w przyszłość ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ. 4. znajdź robotę po roku w innym mieście 5. spakuj dobytek w 3 torby i wyjedz (╥﹏╥)
300 aplikacji w 2 lata to nic. Ja tyle tygodniowo potrafilem wyslac na caly kraj bo chcialem wyzsze stanowisko i nie balem sie przeniesc. Potem 250 km na rozmowe i juz na pierwszej dostalem prace. A telefon to mi kilka razy w tygodniu dzwonil przez pol roku z zaproszeniami na rozmowy
Ja powiem wam szczerze, że jestem dumny jak cholera z laptopa, ponieważ wtedy poczułem jak to jest, gdy pracujesz, zarabiasz i wydajesz i sprawia to tak cholerną radość, że ja #!$%@?.
#niebieskiepaski #rozowepaski #pracbaza #pieniadze
Z jakiego zakupu byłeś najbardziej dumny?
A co do zabawek, to mi marzy sie taka 20m morska zaglowka. Ale to chyba mi pod dupa jakies zloze ropy musialo wybic.