Moi Drodzy! Postanowiłem zrobić moje pierwsze #rozdajo. Prosiłbym Was żebyście przed zaplusowaniem przeczytali ten wpis w całości.
Nie zaskoczy Was z pewnością fakt, że trudno byłoby znaleźć kogoś, kogo nigdy nie bolała głowa, komu nieznane byłoby uczucie lęku, kto nie doświadczyłby bezsenności lub okresów smutku. Denerwujemy się z powodu codziennych konfliktów, przeżywamy niepowodzenia, czasem przeciwności nas załamują. Mimo to uważamy się za zdrowych. Niektórzy z nas określają siebie jako wrażliwych,
dziś w #krakow odrażająca pogańska hucpa ku chwale letniego przesilenia - tzw. wianki. Zdawałoby się, że po tysiącu lat chrześcijaństwa Polska jest wolna od bałwochwalstwa. Niestety, lewicowo-laicki magistrat od wielu lat wspiera ciemnotę i zabobon. Równie smutne, że krakowska kuria nie reaguje na pogańskie obrzędy pod swoim nosem. Nawet nie chce mi się pisać o corocznym oddawaniu czci jaszczurom w ramach tzw. parady smoków. Europa umiera.
Cacao #decomorreno to pierwszy polski przykład postmodernistycznego memu. Cieszy, jak szybko polskie nurty memotwórcze nadążąją za ich globalnymi odpowiednikami - wszak okres odrzucający tradycyjne, nieawangardowe formy przekazu powtarzalnego internetowego humoru zapanował dopiero w drugim kwartale bieżącego roku, od głośnego antymanifestu jakim stała się zielona żaba na monocyklu - dat boi. Absurdystyczne podejście do żartobliwości memu poprzez pozbawienie go jakiegokolwiek kontekstu, a także skrajny eklektyzm (zielona żaba, jako hołd
@IsraelKilman: Zatem producent może walczyć obusiecznym mieczem. Teraz, gdy mem jest na fali, oczywiście marka zyskuje na popularności i sprzedaż wzrasta, ale kto może przewidzieć co się stanie gdy mem przestanie być popularny, a wręcz będzie nie do zniesienia nawet dla normików - uznana marka stanie się eponimem wypalonego gagu.
@thismortalcoin: Teraz mówisz że to ściana tekstu o j------h memach, a za 40 lat będę zasiadał w katedrze
Mireczki, robię ostatnio za dużo playlist na #spotify :< Dzisiaj skleiłam nową, póki co 31 kawałków, 2 godziny 8 minut, głównie #chillwave i #dreampop się tam przewija, pewnie z czasem będę dorzucać nowe rzeczy. Chciałby ktoś? Mogę się podzielić, piszcie pw to podrzucę wam linka ʕ•ᴥ•ʔ (mam konto na spotify
Dzisiaj koleżanka usiłowała mnie przekonać że 500 + ma pewne zalety. Np. rodzina z trójką dzieci może sobie teraz pozwolić na jakiś wyjazd całą rodzinką na weekend nad jezioro czy nad morze, a wcześniej mogli o tym zapomnieć, ze względu na koszty. No zajebisty plus. W zasadzie ja na wiele wyjazdów też nie mogę sobie pozwolić, ale z nieznanych mi powodów państwo nie chce zabrać wszystkim obywatelom hajsu, żebym ja miała na
@Vitane: Jak kogoś nie stać na dziecko, to go nie robi. Mnie nie stać na kredyt, więc go nie biorę. Ale część ludzi ma w dupie podstawową odpowiedzialność za swoje czyny niestety ( ͡°ʖ̯͡°)
@welcometonhk niby czemu panstwo ma komukolwiek dawac te pincet zlotych? ja chce mercedesa, a musze jezdzic 10 letnia honda( ͡°ʖ̯͡°) dajcie mi k---a na mercedesa!
W-----a mnie to jak ludzie się do siebie chamsko zwracają, ironizując, takie głupie żarciki które wkurzają. Mnie to strasznie odrzuca od takich ludzi. Ale jest na to prosta rada. Kiedyś kolega taki śmieszek ironista zawadiaka, jak otwierałem jogurt i odruchowo chciałem zlizać jogurt z wieczka rzucił "HEHE LUBISZ LIZAĆ ?" Nie powiem, zdenerwowałem się tylko dlatego, że było to beznadziejnie głupie, niestety to on był śmieszkiem i wszyscy śmieszkowali, że on taki śmieszny,
RIZDAJO! Mirki Mirki! Jestem w #hiszpania a dokladnie w #barcelona Mam taki maly czterodniowy urlop. Idac glowna ulica (La Rambla) natrafilem na takie ostre nasiona malych skurczybykow!
Robie #rozdajo. Jesli uda mi sie to bezpiecznie dostarczyc do kraju (z tego co czytalem nie bedzie z tym problemu) Kazdy kto zaplusuje ten post - bierze udzial w losowaniu paczuszki nasion! Wy dajecie plusy, ja sie nimi jaram i
Nie zaskoczy Was z pewnością fakt, że trudno byłoby znaleźć kogoś, kogo nigdy nie bolała głowa, komu nieznane byłoby uczucie lęku, kto nie doświadczyłby bezsenności lub okresów smutku. Denerwujemy się z powodu codziennych konfliktów, przeżywamy niepowodzenia, czasem przeciwności nas załamują. Mimo to uważamy się za zdrowych. Niektórzy z nas określają siebie jako wrażliwych,