Jest mi jakoś dzisiaj tak #!$%@?. Do końca listopada mam umowę w pracy, nie przedłużam jej i będę próbował swoich sił w wojsku.
Z jednej strony boję się trochę zmian, z drugiej już psychicznie mam dosyć pracy tutaj.
W wojsku dołączam do swojej kompanii w WOT jako kierowca-radiotelefonista na zasadzie codziennych powołań - docelowo zawodowa służba, także fajna robota.
Alternatywa w razie niepowodzenia w wojsku jest - brat ma firmę budowlaną
źródło: comment_1669206175cVZMwA70heiyc7kgyYZWem.jpg
Pobierz