#anonimowemirkowyznania Mirki. Powiedziałam swojemu niebieskiemu rzecz, której dowiedzialam się w zaufaniu od kogoś innego. On to powtórzył osobie bezpośrednio w to zamieszanej i dziwi się, że mam o to do niego pretensje. Czy ja jestem nienormalna, czy on? Naprawdę kruszymy o to kopie od jakiegoś czasu i nie wiem jak mu wytłumaczyć, że jeśli mówię do niego coś jako do partnera, przyjaciela to co innego, niż jak gada z kolegą
@Slavonlorden: Co jest złego w pokazaniu podczas międzynarodowego dnia różnorodności, że firma nie zamyka się na obcokrajowców? Przecież CDPR nie było i nie jest orędownikiem polityki stawiającej tę różnorodność ponad wszystko.. Pierwszy raz to napiszę, ale OPie, masz prawckie urojenia.
Wolne dzisiaj a żona z samego rana do mnie że dlaczego od dwóch tygodni nie załatwiłem jeszcze pewnej sprawy. To mówię jej, powiedziałem że załatwię to załatwię i nie musi mi co dwa dni przypominać. A ona do mnie że nieodpowiedIalny jestem itd.
Myślę sobie, o nie, nie zepsujesz mi tego dnia. Wykorzystam taktykę wroga.
Rozpłakałem się, żona pyta co jest a ja monolog daję że jaki to mam teraz stres w
@epic_25: #takaprawda, że wsparcie typa z tweeta i jego koleżków na nic sie nie zda, a w mentalności ogromu Polaków jest to, że w bilecie za 100zł za lot z Warszawy do Barcelony czy Larnaki można było przynieść dwie wielkie walizki po 25kg każda, plecak, torbe na laptopa, torbe z duty free z flacha (do wypicia w samolocie o 6 rano oczywiście), rolki i parasol, a do