Minfullnes jest: * wyłapywaniem, rozpoznawaniem odczuć, emocji, bodźców bez zagłębiania się w nie *poznaniem kim jesteś naprawdę, bez identyfikowania się poprzez swoje uczucia czy błędy *życiem bieżącym momentem a nie przeszłością czy przyszłością
@Tension: Mam tą, którą wkleiłaś. Po kilku miesiącach w końcu otworzyłem, przeczytałem pierwsze trzy rozdziały, które po prostu tłumaczą cały zamysł, przytaczają badania naukowe, piszą o zaletach, czemu tak się dzieje w życiu. Jestem odpornym na kołczingowe, religijne, ideowe #!$%@? i powiem, że w zasadzie mnie trochę przekonało. Gdzie niegdzie potakiwałem zgodnie głową. Od jutra biorę się za ośmiotygodniową praktykę. Jest płyta z medytacją ale sprawdziłem tą na pierwszy tydzień
Poszedłem do sklepu zrobić resztę zakupów na święta. Pod sklepem zauważyłem stojącego mężczyznę, około 50 lat, ubranego nawet schludnie, niestety zapach świadczył o tym, że to prawdopodobnie bezdomny. Ludzie omijali go z obrzydzeniem, a gdy wychodziłem ze sklepu, pojawiła się straż miejska która zwyczajnie się z niego nabijała i próbowała go wygonić. Żal mi się zrobiło tego biednego faceta, więc wrzuciłem zakupy do samochodu i wróciłem pod sklep. Podszedłem do niego i
Zobaczyłem reklamę czegoś takiego. Osobiście jestem nieco entuzjastycznie nastawiony. Dwa dni po dwanaście godzin brzmi naprawdę spoko, w dodatku trzy sceny i to w (obok) Poznaniu. Do tej pory zdecydowana większość imprez tego typu odbywała/odbywa się na południu Polski, więc myślę, że warto czekać na line-up.
@RaptownyRaptor: A to inna sprawa. ; ) Poza tym wątpię, żeby ktokolwiek bawił się przez tyle godzin z rzędu, skoro mają być foodtrucki i tak dalej. Zawsze będzie można zrobić sobie godzinkę przerwy, by coś przekąsić i potem wrócić. Ludzie tak robią na setach DJów, których nie lubią.
@Glupiii: No sporo ciekawych rzeczy jest, poza np. złowieniem wszystkich ryb (to JEST dość fajne wbrew pozorom) możesz zrobić upgrade domu na maxa, mąż/żona, 2 dzieci, grindowanie hajsu, skull cavern co najmniej na 100 poziom, zadania z secret notes, przyjaźnie (też warto, scenki dużo wnoszą w lore), szukanie artefaktów, ale generalnie ta gra polega na grindzie, cały czas coś musisz zdobyć, znaleźć, wykopać, ugotować
Będąc niegdyś na siłowni padła mi bateria w słuchawkach. Chcąc nie chcąc krzątam się zatem po sali nasł#!$%@?ąc odgłosów fitnesowego lasu.
Nieopodal dwie sztuki w leginsach prowadzą na orbitreku typowo kobiecą konwersację: że jedna dziś na imprezę założy bolerko, druga szpilki, że ale się Gwitowa spasła, a że Kaśka to szmata bo się ostatnio na Piotrka spojrzała.
Wówczas zauważam tuż obok dwóch karków cisnących żelastwo na płaskiej. Laski zabrały się niebawem, a wtedy słyszę jak ten asekurujący z takim autentycznym zaciekawieniem w głosie szepcze do kolegi:
Dzień dobry, cześć i czołem Mirko. Przedstawiam Wam kolejna pracę mojej #rozowypasek Tym razem obraz zawisł u Nas w mieszkaniu i cieszy oko od wczoraj.
@zino: juz promocja zakonczona. Ja skorzystalem i mam Odczarowac medytacje, zobacze co to jest, jak skoncze to co teraz czytam (bo mam rozpoczete 3 inne ksiazki, nie chce zaczynac 4)
Poniższy poradnik ma na celu pomóc tym, którzy chcą zaznajomić się ze światem perfum i postawić w nim pierwsze kroki. Również chciałbym, aby mógł odpowiedzieć na większość pytań i mam nadzieję, że może będzie także przydatny dla tych, co już trochę w naszym pachnącym świecie się już zagnieździli :) Poradnik miał być krótki, chciałem go zmieścić na jednej stronie, ale wyszło ich prawie 20. Gdybym chciał napisać to tak, jak sobie wyobrażam, to pewnie wyszłaby z tego praca magisterska.