Mirki jaka akcja xD Wczoraj mój #rozowypasek jakoś krzywo staną i spuchła jej kostka. Dziś jesteśmy u teściów, ustalamy z różowym o której jechać do szpitala, żeby jakiś lekarz na to spojrzał a wtem teściowa wysyła mnie z misją znalezienia korzenia żywokostu na pobliskiej łące do zrobienie opatrunku. Ja p------e będę #wiedzmin
#truestory prawie jak #pasta
#truestory prawie jak #pasta
Wiem, że nie powinno się cieszyć z cudzego nieszczęścia, ale co ja zrobię jak się cieszę jak p------y xD
3 lata temu podobała mi się pewna dziewczyna, taka koleżanka z dzieciństwa. Zaprosiłem ją kiedyś na spotkanie, a ona mnie wyśmiała.
Wyglądało to mniej więcej tak:
Ja: Weronika, może dałabyś się zaprosić na kawę?